"Rzeczpospolita" ostrzega, ze zdjęcie z fotoradaru może być dowodem nie tylko na przekroczenie prędkości, ale także na niezapięte pasy czy brak włączonych świateł.
Tak interpretuje przepisy cytowany przez gazetę Adam Jasiński z Komendy Głównej Policji. Fotoradar jest wprawdzie urządzeniem przeznaczonym do pomiaru prędkości, ale nie wyklucza rejestracji innych wykroczeń i może być dowodem na ich popełnienie - wyjaśnia.
eb, Rzeczpospolita
eb, Rzeczpospolita