- Musimy walczyć z nietolerancją, nie możemy pozwolić zepchnąć się walczącym ateistom do podziemia, do katakumb - powiedział poseł PiS Artur Górki w rozmowie z Onetem.
- Podejmiemy tę walkę zgodnie z zaleceniem błogosławionego Jana Pawła II – deklaruje Górski i podkreśla, że katolicy, we współczesnym świecie, muszą "otwarcie i wytrwale zabiegać o swoje racje i o swoje prawa". - Nie trzeba jechać do Afryki, by spotkać się z niesprawiedliwością wobec chrześcijan. Krzywdy, których doznają katolicy w różnych krajach Europy nie są tak brutalne, jak w Afryce czy na Bliskim Wschodzie, ale także bolesne - ocenił poseł.
- Mamy do czynienia z coraz szerszym zjawiskiem nietolerancji religijnej, której fala dociera również do Polski. Na Zachodzie księża i siostry zakonne coraz rzadziej chodzą w strojach kościelnych, gdyż są poniżani i wyśmiewani. W miejscach pracy często nie można chodzić z widocznym znakiem krzyża, bo można stracić pracę. Wobec lekarzy nie obowiązuje klauzula sumienia - dodał. Jego zdaniem, w Polsce także coraz częściej spotykamy się z przykładami poniżania osób wierzących, choćby w niektórych mediach czy przez polityków Ruchu Palikota.
- Wielokrotnie spotykałem się z sytuacjami wyśmiewania się i drwienia ze starszych ludzi, którzy słuchają Radia Maryja. Uparte odmawianie katolikom powszechnego dostępu do katolickiej telewizji TV Trwam przez blokowanie dostępu do multipleksu cyfrowego tylko potwierdza, że niektórzy katolicy w Polsce są lekceważeni i coraz częściej dyskryminowani, a przecież jest ich wiele tysięcy - powiedział polityk.
eb, onet.pl
- Mamy do czynienia z coraz szerszym zjawiskiem nietolerancji religijnej, której fala dociera również do Polski. Na Zachodzie księża i siostry zakonne coraz rzadziej chodzą w strojach kościelnych, gdyż są poniżani i wyśmiewani. W miejscach pracy często nie można chodzić z widocznym znakiem krzyża, bo można stracić pracę. Wobec lekarzy nie obowiązuje klauzula sumienia - dodał. Jego zdaniem, w Polsce także coraz częściej spotykamy się z przykładami poniżania osób wierzących, choćby w niektórych mediach czy przez polityków Ruchu Palikota.
- Wielokrotnie spotykałem się z sytuacjami wyśmiewania się i drwienia ze starszych ludzi, którzy słuchają Radia Maryja. Uparte odmawianie katolikom powszechnego dostępu do katolickiej telewizji TV Trwam przez blokowanie dostępu do multipleksu cyfrowego tylko potwierdza, że niektórzy katolicy w Polsce są lekceważeni i coraz częściej dyskryminowani, a przecież jest ich wiele tysięcy - powiedział polityk.
eb, onet.pl