Pawłowicz do posła SLD: Pan nie zna konstytucji. Do konstytucji!

Pawłowicz do posła SLD: Pan nie zna konstytucji. Do konstytucji!

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dariusz Joński (fot.Krzysztof Burski/newspix.pl)Źródło:Newspix.pl
- Jest kobieta i mężczyzna - i to jest sytuacja normalna. Dwóch facetów i dwie baby - co się z tego rodzi? To jest jałowe! – mówiła na antenie TVN24 poseł PiS, prof. Krystyna Pawłowicz, komentując projekty ustaw regulujących pozycję prawną związków partnerskich.
W rozmowie uczestniczył także poseł i rzecznik SLD, Dariusz Joński, który przypomniał jej słowa z debaty o związkach: "społeczeństwo nie może fundować słodkiego życia nietrwałym, jałowym związkom osób, z których społeczeństwo nie ma żadnego pożytku". Joński zaapelował do Pawłowicz, aby przeprosiła za te słowa. Pawłowicz odmówiła.

- Ale niech się pan nie ekscytuje, kolego. Jest pan młody człowiek. Powiedziałam, że to są związki społecznie jałowe. (Panie pośle, teraz ja mówię, kolego!). Jeśli pan chce korzystać z przywilejów, które daje związek małżeński, trzeba było się ożenić i nie próbować, a jak pan próbował sobie, to z takiego statusu próbującego pan korzystał - wyjaśniła posłanka.

- Nie można instytucjonalizować żadnych relacji, które podważą instytucję małżeństwa. To, że para żyje bez zalegalizowania związku, to jest ich ryzyko. Państwo ma w interesie, żeby popierać takie związki, które będą trwałe, i które stworzą rodzinę. Konstytucja w art. 18 chroni związek małżeński, a nie konkubentów – komentowała Pawłowicz.
Dariusz Joński odpowiadał, że SLD nie chce zmieniać konstytucyjnej definicji małżeństwa. Pawłowicz natychmiast odpowiedziała.  - Chłopie, daj spokój! Konfabuluje pan. Prawo konstytucyjne trzeba znać i historię - odpowiedziała Pawłowicz. (...) Pan jest prawnikiem, znaczy - u kogo pan egzamin zdawał? Konstytucja jest najwyższym prawem RP. Pan nie rozumie, pan nie zna konstytucji. Do konstytucji! – wzywała poseł PiS.

- Zrobimy wszystko, żeby ten projekt wrócił. Po drugie - zrobimy wszystko, żeby trzymać premiera za słowo, żebyśmy jeszcze w tej kadencji - choć to będzie trudne - wrócili do tej ustawy, bo na to czeka pięć milionów ludzi – powiedział poseł SLD mówiąc o projekcie ustawy regulującej pozycje prawną związków partnerskich.

- A skąd wiecie, że pięć milionów? Siedział pan pod kołdrą i liczył ich pan? (...) Ożeń się, chłopie! - odpowiedziała Pawłowicz.

Sejm odrzucił projekty ustaw dot. związków partnerskich złożone przez PO, SLD i Ruch Palikota. Za odrzuceniem projektów głosowało 46 posłów Platformy oraz politycy PiS, PSL i Solidarnej Polski. Premier Donald Tusk apelował, by posłowie nie odrzucali projektów. Z kolei minister sprawiedliwości Jarosław Gowin powiedział, że projekty te są sprzeczne z konstytucją. Premier odpowiedział na te słowa stwierdzeniem, że była to osobista opinia ministra.

TVN24.pl, ml