"Rekonstrukcja rządu? Tusk się ośmieszy"

"Rekonstrukcja rządu? Tusk się ośmieszy"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk (fot. Wprost)Źródło:Wprost
- Tusk już wielokrotnie zapowiadał zmiany w swoim rządzie. Teraz siedzi, przegląda gazety spekulujące o ewentualnych dymisjach i może mieć z tego trochę zabawy, ale i ból głowy. Jeśli rekonstrukcja będzie zbyt wąska, ośmieszy się - przekonywał na antenie RMF FM eurodeputowany Adam Bielan.
W ocenie Bielana Tusk nie ma zbyt wielu postaci, które mógłby wpuścić do rządu, nie ryzykując że kiedyś mu zagrożą.

- Donald Tusk w przeszłości wiele rzeczy zapowiadał i nie do końca je realizował. Przypomnę, choćby ultimatum wobec ministra skarbu Grada, że jeżeli nie załatwi sprawy polskich stoczni to zostanie odwołany. Ultimatum wobec ministra Grabarczyka, że jeżeli rozmowy z Irlandczykami nie zostaną zakończone a do dzisiaj trwają, to zostanie odwołany. Więc Donald Tusk w takich sprawach był wiele razy niekonsekwentny - zaznaczył Bielan.

W ocenie Bielana pozycja Tuska jako szefa partii nie jest zagrożona. - Jednak z całą pewnością dzisiaj ma skrępowane ręce przez bardzo silną pozycje tak zwanych baronów partyjnych i będzie starał się ich osłabić. A sam ma dzisiaj kłopoty - mówił Bielan.

- Myślę, że Donald Tusk tradycyjnie chciał przykryć dyskusje na temat konstruktywnego wotum nieufności i prezentacje kolejnych odsłon programowych profesora Glińskiego dyskusją na temat swojego rządu. Chciał przejąć kontrolę nad tym, co się dzieje w debacie publicznej, ale z drugiej strony myślę, że kluczem jednak są słabe notowania rządu, brak odbicia w sondażach Platformy Obywatelskiej po szczycie budżetowym w Brukseli. To musiało być duże rozczarowanie dla premiera Tuska i jego otoczenia. No i jednak trudny rok w kontekście wewnętrznym w Platformie - dodał Bielan.

ja, RMF FM