Rozenek: Gowin już kiedyś słyszał krzyk zarodków...

Rozenek: Gowin już kiedyś słyszał krzyk zarodków...

Dodano:   /  Zmieniono: 
Andrzej Rozenek (fot. Wprost) Źródło:Wprost
- Pan minister Gowin już kiedyś słyszał krzyk zarodków, teraz widzi wędrujące embriony do Niemiec. Wydaje mi się, że minister sprawiedliwości powinien się czym innym zajmować. On głęboko wykracza poza swoje kompetencje - powiedział na antenie TVN24 poseł Ruchu Palikota Andrzej Rozenek. Odniósł się w ten sposób do słów ministra Jarosława Gowina na temat zarodków.
W ocenie Rozenka słowa Gowina o handlu zarodkami "to była niemądra wypowiedź, szczególnie w kontekście wizyty premiera Tuska w Niemczech". - To zakłóca nasze dobre stosunki z Niemcami, szczególnie, że mówi to minister sprawiedliwości. Bądź co bądź, powinien być to poważny człowiek a nie człowiek, który rzuca tak poważne oskarżenia nie mając na to żadnych dowodów - stwierdził poseł Ruchu Palikota.  Jak zaznaczył parlamentarzysta Gowin powinien "przeprosić i powiedzieć, że się zagalopował".

- Ja nie jestem tak całkowicie pewien czy nie ma tu manipulacji. Jeżeli minister Gowin mówi coś takiego - ta wypowiedź jest wyrwana z kontekstu, niepełna, dajmy szansę ministrowi, żeby się z tego wytłumaczył - powiedział poseł PO Stefan Niesiołowski. - Te wypowiedzi brzmią niesympatycznie, ale parę tygodni temu na mój temat przetoczyła się lawina kłamstw i podłości. Poczekajmy, minister zapowiedział, że to wyjaśni - podkreślił Niesiołowski.

Gowin zaznaczył, że już pięć lat temu, kiedy przygotowywał projekt ustawy bioetycznej, był informowany przez lekarzy o tym, że istnieje zjawisko handlu zarodkami. - Handel zarodkami nie jest w Polsce zakazany. Mamy w tej dziedzinie lukę prawną, mówię o tym od wielu lat. Po drugie byłem informowany nie o konkretnych faktach, ale o zjawisku - podkreślił Gowin.

W związku z publikacjami medialnymi Gowin został wezwany do premiera na rozmowę. - Minister Gowin jednoznacznie stwierdził, że materiał w gazecie jest manipulacją jego słów i że nie oddaje jego przekonań i poglądów. Poinformował, że złoży w tej sprawie stosowne oświadczenie. Rozważa także podjęcie kroków prawnych wobec gazety, która jego poglądy zmanipulowała - stwierdził premier.

ja, TVN24