- Jeżeli byśmy byli w stanie zlikwidować PSL, pierwszy bym przyłożył do tego rękę, bo to jest stonka polityczna, które zżera po prostu wszystko, co w Polsce kwitnie - zapewniał w rozmowie z Wojciechem Mazowieckim w Programie I Polskiego Radia Janusz Palikot podkreślając, że Ruch Palikota zagłosował wprawdzie tak jak PSL w sprawie projektu ustawy cofającej reformę Jarosława Gowina dotyczącą systemu sądów w Polsce, ale projekt ustawy w tej sprawie nie był projektem PSL, lecz projektem obywatelskim.
Sejm 10 maja przyjął projekt ustawy zakładającej cofnięcie reformy polegającej na przekształceniu 79 sądów rejonowych w wydziały zamiejscowe sądów wyższej instancji. Reformie tej od początku sprzeciwiał się PSL, który w tej sprawie zagłosował inaczej niż Platforma Obywatelska broniąca reformy byłego ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina.
- Trudność w tej sprawie polegała właśnie na tym, że my fundamentalnie, i to dotyczy tak samo ustawy o śmieciach czy o parkach narodowych, czy o w tym przypadku sądach, my wszystkie projekty obywatelskie jako Ruch Palikota kierujemy do dalszych prac w komisjach i popieramy. Taką przyjęliśmy filozofię, uważamy, że trzeba trochę właśnie tego obywatelskiego działania dopuścić w Sejmie - w ten sposób Palikot tłumaczył dlaczego Ruch Palikota głosował w tej sprawie tak jak PSL. - Gdyby do tego wszystkiego były inne działania ze strony Gowina, który się głównie zajmował kwestiami ideologicznymi, związkami partnerskimi, a nie reformą sądów, to my byśmy się zawahali, mimo tego, że to jest projekt obywatelski - dodał.
arb, Polskie Radio
- Trudność w tej sprawie polegała właśnie na tym, że my fundamentalnie, i to dotyczy tak samo ustawy o śmieciach czy o parkach narodowych, czy o w tym przypadku sądach, my wszystkie projekty obywatelskie jako Ruch Palikota kierujemy do dalszych prac w komisjach i popieramy. Taką przyjęliśmy filozofię, uważamy, że trzeba trochę właśnie tego obywatelskiego działania dopuścić w Sejmie - w ten sposób Palikot tłumaczył dlaczego Ruch Palikota głosował w tej sprawie tak jak PSL. - Gdyby do tego wszystkiego były inne działania ze strony Gowina, który się głównie zajmował kwestiami ideologicznymi, związkami partnerskimi, a nie reformą sądów, to my byśmy się zawahali, mimo tego, że to jest projekt obywatelski - dodał.
arb, Polskie Radio