Posłanka PO Julia Pitera powiedziała na antenie Radia Zet, że były minister sprawiedliwości Jarosław Gowin jest politycznym outsiderem. Komentując wysłany przez niego list do członków Platformy dodała, że nie dziwi jej sposób, w jaki prowadzi dyskusję.
Gowin tuż przed przyspieszonymi wyborami szefa PO wysłał list do wszystkich członków partii, w którym pisze, że działania PO w regionach "cechuje buta, partyjniactwo i budzące wątpliwości moralne korzystanie z przywilejów władzy".
- Samotne poruszanie się w polityce nie pozwala mi zidentyfikować powodów, które nim kierują. Jestem ósmy rok partyjną koleżanką pana Gowina i właściwie chyba nigdy z nim nie rozmawiałam - powiedziała w rozmowie z Moniką Olejnik Julia Pitera.
W ocenie posłanki PO z powodu słabych kontaktów wewnątrz partii Gowin nie ma szans na wybór w głosowaniu na szefa partii. - Wybór przewodniczącego partii jest uzależniony od poziomu zrozumienia swojego lidera, a ja nie mam zielonego pojęcia, jak pan Gowin miałby kierować formacją. Poza tym, że ją permanentnie krytykuje - dodała.
Zdaniem Pitery lepszym kandydatem byłby Grzegorz Schetyna. -Ten kandydat wydaje mi się poważniejszy, jest z nim inny kontakt i inne relacje. Zaznaczyła jednak, że "na tym etapie" zmiana Tuska na Schetynę byłaby złym pomysłem. - Jesteśmy w połowie kadencji, w połowie rządu i różne rzeczy są w toku. Nie sądzę, żeby to komukolwiek służyło - powiedziała.
- Wątpię, żeby w PiS tęskniono za Gowinem, Oni na tyle umieją ocenić sytuację, że wiedzą, że jako chwilowe zwycięstwo to będzie doskonale wykorzystane propagandowo, ale na dłuższą metę wiedzą, że to jest trudny członek formacji. Nie sądzę, żeby był jakoś szczególnie gorąco oczekiwany - podsumowała posłanka PO.
ja, Radio Zet
- Samotne poruszanie się w polityce nie pozwala mi zidentyfikować powodów, które nim kierują. Jestem ósmy rok partyjną koleżanką pana Gowina i właściwie chyba nigdy z nim nie rozmawiałam - powiedziała w rozmowie z Moniką Olejnik Julia Pitera.
W ocenie posłanki PO z powodu słabych kontaktów wewnątrz partii Gowin nie ma szans na wybór w głosowaniu na szefa partii. - Wybór przewodniczącego partii jest uzależniony od poziomu zrozumienia swojego lidera, a ja nie mam zielonego pojęcia, jak pan Gowin miałby kierować formacją. Poza tym, że ją permanentnie krytykuje - dodała.
Zdaniem Pitery lepszym kandydatem byłby Grzegorz Schetyna. -Ten kandydat wydaje mi się poważniejszy, jest z nim inny kontakt i inne relacje. Zaznaczyła jednak, że "na tym etapie" zmiana Tuska na Schetynę byłaby złym pomysłem. - Jesteśmy w połowie kadencji, w połowie rządu i różne rzeczy są w toku. Nie sądzę, żeby to komukolwiek służyło - powiedziała.
- Wątpię, żeby w PiS tęskniono za Gowinem, Oni na tyle umieją ocenić sytuację, że wiedzą, że jako chwilowe zwycięstwo to będzie doskonale wykorzystane propagandowo, ale na dłuższą metę wiedzą, że to jest trudny członek formacji. Nie sądzę, żeby był jakoś szczególnie gorąco oczekiwany - podsumowała posłanka PO.
ja, Radio Zet