"PO-SLD? Realniejsza jest koalicja PiS-SLD"

"PO-SLD? Realniejsza jest koalicja PiS-SLD"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Leszek Miller (fot. fot. Jacek Herok --- Newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Zdaniem prof. Janusza Czapińskiego Leszek Miller ma duże szanse na powrót do władzy - ale raczej nie jako koalicjant Donalda Tuska, lecz... Jarosława Kaczyńskiego. - Miller i Kaczyński są tak wygłodniali władzy, że niedługo zaczną gryźć trawę. Obaj mają już swoje lata, więc czekanie na przejęcie władzy na swoich warunkach i bez kompromisów, może być dla obu bardzo ryzykowne - tłumaczy prof. Czapiński w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
Zdaniem prof. Czapińskiego Kaczyński nie miałby problemów z wejście w koalicję z SLD i Millerem, bo "w partii mu nikt nie podskoczy". Dlatego też "koalicja rządowa PiS-SLD jest bardzo prawdopodobna". - Miller może pójść do łóżka z Kaczyńskim. Politycznego oczywiście. Wszystko zależy od tego, czy znajdą jakiś punkt styczny. Np. język programowy, żeby uzgodnić, co wspólnie chcieliby zrobić. W wymiarze socjalnym jest to możliwe. Jeden punkt styczny już mają - cofnąć reformę wieku emerytalnego - zauważa prof. Czapiński.

Prof. Czapiński podkreśla, że SLD - jako partia pragmatyczna - może wejść w koalicję zarówno z PO, jak i z PiS-em. - Miller to długodystansowy polityk, który niczego co go spotkało, nie zapomina. Dzisiaj już nie jest dogmatykiem, więc jeśli widziałby szansę dla siebie i dla Polski w tych częściach, w których on uważa, że powinny iść zmiany, to nic nie stałoby na przeszkodzie. Jeśli chodzi o tych, z którymi SLD mogłoby wejść w koalicję, to moim zdaniem, większe byłoby przyzwolenie wśród wygłodniałych władzy liderów PiS-u, niż przesyconych władzą polityków PO - dodaje.

arb, "Rzeczpospolita"