Lasek: eksperci Macierewicza źle zinterpretowali dane

Lasek: eksperci Macierewicza źle zinterpretowali dane

Dodano:   /  Zmieniono: 
Maciej Lasek (fot. JACEK HEROK / Newspix.pl )Źródło:Newspix.pl
- Eksperci parlamentarnego zespołu Antoniego Macierewicza źle zinterpretowali dane z rejestratora lotów ATM QAR i dlatego doszli do błędnych wniosków dotyczących przyczyn katastrofy prezydenckiego samolotu w Smoleńsku - powiedział w rozmowie z TVP Info dr Maciej Lasek, były członek Komisji Millera i szef zespołu, który zajmuje się wyjaśnianiem wątpliwości związanych z okolicznościami katastrofy smoleńskiej.
ATM QAR to jeden z rejestratorów parametrów lotu, znalezionych na miejscu katastrofy Tu-154M w Smoleńsku. 

W ocenie Laska eksperci Macierewicza źle zinterpretowali dane dotyczące wysokości, na jakiej znajdował się Tu-154M w ostatniej fazie lotu.

W raporcie opublikowanym przez parlamentarny zespół ds. zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej napisano, że "samolot do momentu eksplozji nigdy nie znalazł się niżej niż 20 metrów nad poziomem pasa lotniska, nie mógł więc zawadzić o żadną przeszkodę naturalną”.

Zdaniem Laska jest to nieprawda. - Z danych zapisanych w rejestratorze ATM QAR wynika, że w ostatniej fazie lotu samolot wleciał w jar i znalazł się trzy metry poniżej progu pasa smoleńskiego lotniska - mówił szef zespołu zajmującego się wyjaśnianiem wątpliwości związanych z okolicznościami katastrofy smoleńskiej. Dodał też, że przyczyną wzrostu wibracji w silnikach maszyny tuż przed katastrofą były fragmenty gałęzi, które dostały się do nich po tym jak Tupolew zawadził o drzewa.

ja, TVP Info