Palikot o ekspertach Macierewicza: specjaliści od statków kosmicznych z tektury

Palikot o ekspertach Macierewicza: specjaliści od statków kosmicznych z tektury

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tu-154M rozbił się w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 roku (fot. PRS Team.net/CC-BY-2.0)
Eksperci zespołu Antoniego Macierewicza to "ludzie tak ośmieszeni, że robienie debaty prowadzi do pewnego rodzaju groteski w tragicznej sprawie" - w ten sposób Janusz Palikot w rozmowie z Moniką Olejnik w TVN24 skomentował treść zeznań prof. Wiesława Biniendy, prof. Jacka Rońdy i prof. Jana Obrębskiego przed wojskową prokuraturą.
Prof. Wiesław Binienda, prof. Jan Obrębski i prof. Jacek Rońda zostali w ostatnim czasie przesłuchani przez prokuraturę, która chciała zweryfikować czy eksperci zespołu Macierewicza dysponują wiarygodnymi dowodami na potwierdzenie hipotezy o wybuchu do jakiego miało dojść na pokładzie Tu-154M, a także dowodami na to, że skrzydło Tu-154M nie mogło złamać się po uderzeniu w brzozę (co, według raportu rządowej komisji Jerzego Millera badającej okoliczności katastrofy w Smoleńsku, było bezpośrednią przyczyną tragedii).

Eksperci bez dowodów

Kpt. Marcin Maksjan rzecznik prokuratury relacjonował, że żaden ze świadków wiarygodnych dowodów na potwierdzenie hipotez forsowanych przez zespół Antoniego Macierewicza nie przedstawił. - Jeden z przesłuchanych świadków wskazał, że podstawą wniosków na temat katastrofy był "eksperyment myślowy" oparty na wiedzy pochodzącej z fotografii z miejsca katastrofy. Inny świadek formułował wnioski w oparciu o 40-minutowy kontakt z niewielkim elementem metalowym, który jakoby pochodził z miejsca zdarzenia. Jako podstawę do formułowania wniosków wskazywano np. doświadczenie związane z lataniem samolotami w charakterze pasażera - mówił rzecznik wojskowej prokuratury. Po kilku godzinach od publikacji materiału przez "Gazetę Wyborczą" prokuratura wojskowa ujawniła na swojej stronie protokoły z przesłuchań ekspertów zespołu Macierewicza.

"Specjaliści od statków kosmicznych"

- Ci ludzie od Antoniego Macierewicza się skompromitowali. To są specjaliści od modelarstwa, od puszczania łódek czy zrobionych z tektury statków kosmicznych - kpił Palikot. - Co można ustalić z ludźmi, którzy są przekonani, że doszło do zamachu zorganizowanego przez Putina i Tuska - pytał nawiązując do apeli Antoniego Macierewicza o debatę między ekspertami jego zespołu a członkami działającego przy KPRM zespołu Macieja Laska. - Ta debata może ma jeden sens - niech ta kompromitacja i błazenada się jeszcze raz odbędzie i niech wszyscy jeszcze raz zobaczą z jakimi oszołomami współpracuje Antoni Macierewicz i w konsekwencji Jarosław Kaczyński - dodał Palikot.

arb, TVN24