Burmistrz Ursynowa, lider Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej oraz inicjator akcji referendalnej mającej na celu odwołanie Hanny Gronkiewicz-Waltz ze stanowiska prezydent Warszawy, Piotr Guział napisał na Twitterze, że "miał na krótkiej smyczy” premiera Donalda Tuska i Hannę Gronkiewicz-Waltz.
Burmistrz Ursynowa na Twitterze wdał się w dyskusję z internautą który zarzucił mu, że wynik referendum był przesądzony od początku, nic ono nie dało i pociągnęło za sobą jedynie koszty. Guział tezę taką uznał za "bzdurę” i oceni, że dzięki referendum udało się wywalczyć niższe opłaty za śmieci, brak podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej, środki na Południową Obwodnice Warszawy oraz wydzielenie Warszawie 200 mln złotych na spłatę odszkodowań za tzw. dekret Bieruta.
Guział po kolejnym komentarzu dodał, że to "wyłącznie jego zasługa”. "Miałem na krótkiej smyczy HGW i PDT [Hannę Gronkiewicz-Waltz i premiera Donalda Tuska – skróty używane na Twitterze – red.]” – podkreślił.
Twitter, ml
Guział po kolejnym komentarzu dodał, że to "wyłącznie jego zasługa”. "Miałem na krótkiej smyczy HGW i PDT [Hannę Gronkiewicz-Waltz i premiera Donalda Tuska – skróty używane na Twitterze – red.]” – podkreślił.
Twitter, ml