Pitera: Nowak mógł sobie sam kupić ten zegarek

Pitera: Nowak mógł sobie sam kupić ten zegarek

Dodano:   /  Zmieniono: 
Julia Pitera (fot. Wprost) Źródło:Wprost
- To potwornie nierozważna sytuacja. Nie wiem co się musi wydarzyć w polityce, by politycy zrozumieli, że jest pewna granica, której nie należy przekraczać - w ten sposób Julia Pitera w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w TVN24 skomentowała to, w jaki sposób były minister transportu Sławomir Nowak tłumaczy od kogo otrzymał zegarek wart ok. 17 tys. złotych, którego nie wpisał do oświadczenia majątkowego (w związku z tym prokuratura skierowała do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu Nowakowi).
Były minister transportu tłumaczył, że zegarek za 20,5 tys. zł dostał w prezencie od żony i teściowej. - Z zeznań świadków wynika, że zegarek został zakupiony za pieniądze, które minister otrzymał w prezencie od rodziny - mówi TVN24 Katarzyna Calów-Jaszewska z warszawskiej prokuratury. Jak ustaliła TVN24, śledczy nie mają innych dowodów potwierdzających wersję Sławomira Nowaka i jego żony.

Prokuratura: Wawrzynowicz kupił zegarek na prośbę ministra

Z informacji z wniosku o uchylenie immunitetu byłemu ministrowi transportu, do których dotarła TVN24 wynika, że Nowak miał dokonać wyboru zegarka za radą Piotra Wawrzynowicza, a następnie przekazać mu pieniądze otrzymane od żony tytułem prezentu. Wawrzynowicz miał kupić zegarek 8 marca 2011 r. w położonej niedaleko Sejmu "Pracowni Czasu" - cytuje fragmenty wniosku osoba zbliżona do Prokuratury Generalnej.

- Możemy potwierdzić, że zegarek ten kupił na prośbę ministra Piotr Wawrzynowicz - mówi TVN24 prokurator Katarzyna Calów-Jaszewska z Prokuratury Okręgowej w Warszawie. - Z zeznań świadków wynika, że zegarek został zakupiony za pieniądze, które minister otrzymał w prezencie od rodziny - dodaje Calów-Jaszewska.

Pitera: nie rozumiem tego

- Kompletnie tego nie rozumiem. Sam obdarowany mógł sobie ten zegarek kupić. Słucham tłumaczeń Nowaka z niejakim zaskoczeniem - przyznała w TVN24 Julia Pitera. - Dla Nowaka byłoby najlepiej, gdyby afera zegarkowa wyjaśniła się jak najszybciej. Oczywiście opozycja będzie budowała rozmaitego rodzaju scenariusze - dodała Pitera.

Sprawa Sławomira Nowaka

Tygodnik "Wprost" ujawnił, iż minister Sławomir Nowak posiada drogi zegarek, którego nie wpisał do rejestru korzyści bo - jak sam mówił - "wymienił się na niego z kolegą". Gdy sprawa stała się głośna, minister mówił, iż jedyny wartościowy zegarek, który posiada, otrzymał w prezencie od żony i rodziców. Po publikacjach "Wprost" Sławomir Nowak uzupełnił swe oświadczenie majątkowe.

Śledztwo w sprawie możliwości złożenia fałszywego oświadczenia majątkowego przez ministra transportu Sławomira Nowaka prokuratura wszczęła po zawiadomieniu złożonym przez posła Solidarnej Polski Andrzeja Romanka.

Więcej o sprawie ministra Nowaka czytaj w tygodniku "Wprost" oraz na Wprost.pl: "Nowak - złote dziecko Tuska" , "Minister Nowak ponad prawem" .

sjk, ja, WPROST, TVN24, arb