- Zatrzymaliśmy marsz po władzę egzotycznej koalicji od Kaczyńskiego przez Palikota do Guziała. Dzięki SLD Warszawiacy nie obudzili się w mieście rządzonym przez Kaczyńskiego i Macierewicza - mówił na Warszawskiej Konwencji SLD przewodniczący Leszek Miller, prezentując kandydata Sojuszu na urząd prezydenta stolicy.
Warszawska Konwencja SLD rekomendowała przewodniczącego swoich struktur, Sebastiana Wierzbickiego, na oficjalnego kandydata partii na prezydenta Warszawy. "Kurs na Zmianę" - to hasło, z którym 37-letni warszawski samorządowiec będzie ubiegał się o fotel gospodarza stolicy.
- Zatrzymaliśmy marsz po władzę egzotycznej koalicji od Kaczyńskiego przez Palikota do Guziała. Dzięki SLD Warszawiacy nie obudzili się w mieście rządzonym przez Kaczyńskiego i Macierewicza - mówił na konwencji przewodniczący SLD Leszek Miller.
- Przystępujemy do wyborów, przystępujemy do walki o rząd w stolicy naszej ojczyzny. Stolica potrzebuje dynamicznego lidera, który nie zamknie się w ratuszu i nie otoczy się dworem. Potrzebuje przywódcy, a nie administratora. Lidera, który będzie żył z Warszawiakami, który nie boi się ludzi - powiedział Leszek Miller.
Jak mówił Miller, Warszawa musi obrać kurs na zmianę, a sternikiem tej zmiany jest Sebastian Wierzbicki. - To samorządowiec z krwi i kości, wiceprzewodniczący Miasta Stołecznego Warszawy, człowiek który zamiast na spotkaniach z celebrytami będzie spędzał swój czas wykonując ciężko pracę - mówił przewodniczący Sojuszu.
- Za 300 dni wybory samorządowe! Za 300 dni zmienimy Warszawę! - przemawiał na konwencji Sebastian Wierzbicki. Dodał, że będzie walczył z różnicowaniem Warszawy na lewo- i prawobrzeżną. - Dość podziałów na rejony slumsów i apartamentowców, kamienic bez kanalizacji i złotych wieżowców. Dość oszczędności kosztem Warszawiaków i rozwoju z kieszeni najuboższych. Dość stolicy prawicowych liberałów – czas na lewicową perspektywę dla Warszawy! - apelował Wierzbicki.
Od 2006 roku Wierzbicki jest warszawskim radnym. W 2011 roku został przewodniczącym warszawskich struktur SLD.
sjk, SLD.org.pl
- Zatrzymaliśmy marsz po władzę egzotycznej koalicji od Kaczyńskiego przez Palikota do Guziała. Dzięki SLD Warszawiacy nie obudzili się w mieście rządzonym przez Kaczyńskiego i Macierewicza - mówił na konwencji przewodniczący SLD Leszek Miller.
- Przystępujemy do wyborów, przystępujemy do walki o rząd w stolicy naszej ojczyzny. Stolica potrzebuje dynamicznego lidera, który nie zamknie się w ratuszu i nie otoczy się dworem. Potrzebuje przywódcy, a nie administratora. Lidera, który będzie żył z Warszawiakami, który nie boi się ludzi - powiedział Leszek Miller.
Jak mówił Miller, Warszawa musi obrać kurs na zmianę, a sternikiem tej zmiany jest Sebastian Wierzbicki. - To samorządowiec z krwi i kości, wiceprzewodniczący Miasta Stołecznego Warszawy, człowiek który zamiast na spotkaniach z celebrytami będzie spędzał swój czas wykonując ciężko pracę - mówił przewodniczący Sojuszu.
- Za 300 dni wybory samorządowe! Za 300 dni zmienimy Warszawę! - przemawiał na konwencji Sebastian Wierzbicki. Dodał, że będzie walczył z różnicowaniem Warszawy na lewo- i prawobrzeżną. - Dość podziałów na rejony slumsów i apartamentowców, kamienic bez kanalizacji i złotych wieżowców. Dość oszczędności kosztem Warszawiaków i rozwoju z kieszeni najuboższych. Dość stolicy prawicowych liberałów – czas na lewicową perspektywę dla Warszawy! - apelował Wierzbicki.
Od 2006 roku Wierzbicki jest warszawskim radnym. W 2011 roku został przewodniczącym warszawskich struktur SLD.
sjk, SLD.org.pl