- Uważam, że płk Kukliński nie powinien dostać Orderu Orła Białego. Mamy do czynienia z osobą kontrowersyjną, która będzie dzieliła Polaków, będą niektórzy uważać, że to był czyn wielki, inni będą uważać, że on pogwałcił podstawowe zasady oficerskie, czyli przeszedł na drugą stronę, zdradził tajemnice swojej własnej armii - mówił na antenie Radia Zet były prezydent Aleksander Kwaśniewski.
Kwaśniewski przypomniał, że zajmował się sprawą Kuklińskiego m.in. dlatego, że była ona przeszkodą w wejściu Polski do NATO. - Wraz z premierem Millerem wtedy, prokuratorem wojskowym, który tym się zajmował, mieliśmy okazję do wielu rozmów, mówiąc szczerze, jakby powiedzieć, moja ocena jest jeszcze bardziej skomplikowana, bo gdybym ja miał dzisiaj mówić o Kuklińskim to musiałbym mieć jeszcze więcej informacji dotyczących jego wcześniejszego okresu i w wojsku i w Wietnamie, itd., itd. Także bardzo to jest niejednoznaczna postać, którą można interpretować tak czy inaczej, więc na pewno nie jest to bohater, który nadaje się na wzorzec i na Orła Białego - przekonywał Kwaśniewski.
- Dla Clintona nie sądzę żeby to była kwestia zupełnie zasadnicza, ale on pod naciskiem różnych środowisk nam tłumaczył to w ten sposób, że dlaczego wy nie chcecie uznać i zrehabilitować Kuklińskiego, starając się być w NATO skoro wy już jednego żołnierza macie w NATO, ten żołnierz nazywa się Kukliński. No w tym była jakaś logika. Kukliński pomagał NATO, my wchodzimy, no wszystko się pozmieniało więc dlaczego człowiek, który się zdecydował pierwszy współpracować z NATO, zanim cała Polska się zdecydowała, ma mieć 25 lat więzienia. No w tym jakaś logika była i myśmy skutecznie tą przeszkodę ominęli. Natomiast, jak mówię, między ominięciem przeszkody, a budowaniem pomników jest jeszcze długa droga - podkreślił były prezydent.
- Jako szef kapituły Orła Białego przez dziesięć lat, ja proponuję żeby już nie sięgać do historii, niech ten Orzeł Biały będzie dla tych postaci, które dzisiaj zasługują na taką najwyższą ocenę za zasługi dla Polski współczesnej - dodał.
ja, Radio Zet
- Dla Clintona nie sądzę żeby to była kwestia zupełnie zasadnicza, ale on pod naciskiem różnych środowisk nam tłumaczył to w ten sposób, że dlaczego wy nie chcecie uznać i zrehabilitować Kuklińskiego, starając się być w NATO skoro wy już jednego żołnierza macie w NATO, ten żołnierz nazywa się Kukliński. No w tym była jakaś logika. Kukliński pomagał NATO, my wchodzimy, no wszystko się pozmieniało więc dlaczego człowiek, który się zdecydował pierwszy współpracować z NATO, zanim cała Polska się zdecydowała, ma mieć 25 lat więzienia. No w tym jakaś logika była i myśmy skutecznie tą przeszkodę ominęli. Natomiast, jak mówię, między ominięciem przeszkody, a budowaniem pomników jest jeszcze długa droga - podkreślił były prezydent.
- Jako szef kapituły Orła Białego przez dziesięć lat, ja proponuję żeby już nie sięgać do historii, niech ten Orzeł Biały będzie dla tych postaci, które dzisiaj zasługują na taką najwyższą ocenę za zasługi dla Polski współczesnej - dodał.
ja, Radio Zet