Girzyński: SLD jest sterowane przez Putina

Girzyński: SLD jest sterowane przez Putina

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zbigniew Girzyński (fot. Wprost) Źródło:Wprost
- Putin zadzwonił i nakazał. Dzisiaj SLD, niestety widać, że jest sterowane przez Putina i przez Rosję, tak jak kiedyś była PZPR przez Breżniewa, czy wcześniej przez jego poprzedników - powiedział Zbigniew Girzyński, poseł PiS na antenie Superstacji.
Zbigniew Girzyński ostro skrytykował obronę radzieckich pomników, brak poparcia dla uchwały ws. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego i krytyczną wypowiedź Leszka Millera o sankcjach wobec Ukrainy. SLD zapowiada złożenie wniosku do komisji etyki poselskiej.

- Putin zadzwonił i nakazał. Dzisiaj SLD, niestety widać, że jest sterowane przez Putina i przez Rosję, tak jak kiedyś była PZPR przez Breżniewa, czy wcześniej przez jego poprzedników - powiedział Girzyński.
 
Pytany, czy pozycja Leszka Millera jest tak wysoka, że dzwoni do  niego sam prezydent Rosji, poseł odpowiedział: - Nie, tam Putin ma  jakiegoś swojego jakby to powiedzieć 74 asystenta, żeby nie nazywać go  inaczej, który tam się zajmuje obsługą Millera - powiedział Superstacji  Girzyński. - Nie raz odnoszę wrażenie, że Leszek Miller ciągle spłaca  odsetki od kredytu moskiewskiego, który kiedyś w imieniu PZPR jechał do  Moskwy w walizce oddawać. SLD brnie w prezentowanie rosyjskiego  stanowiska, obronę postaci, które są haniebne dla naszej historii jak Urban, czy Jaruzelski i brnie na ochotnika w to, żeby być elementem  rosyjskiej agentury wpływu dzisiaj w Polsce - przypuścił Superstacji  Girzyński.
 
Girzyńskiego natomiast skrytykował Dariusz Joński, rzecznik  prasowy SLD. - Jak się spotykamy tutaj na  korytarzu, gdzie nie ma kamery, to jest bardzo fajny kolega. Można z nim  normalnie porozmawiać. Czesto z nim rozmawiam jak jestem przed nagraniem  gdzieś w studiu telewizyjnym o sprawach prywatnych nawet albo  politycznych. Kiedy zobaczy mównicę sejmową albo zobaczy kamerę, to po  prostu wpada w jakiś szał i za wszelką cenę chce zaistnieć w mediach. To  był kolejny pokaz pana Girzyńskiego. Musi tym razem zostać za to  ukarany. Złożymy wniosek do komisji etyki i tak długo będziemy składać  aż zrozumie, że powinien tak samo się zachować przed kamerą jak poza tą  kamerą - powiedział w rozmowie z Superstacją Joński.

Superstacja, tk