- Jeśli pani mnie pyta prywatnie, jako Beatę Kempę, to tak, ja sądzę, że jest to mężczyzna - mówiła wiceszefowa Solidarnej Polski Beata Kempa pytana o słowa kandydata SP do Parlamentu Europejskiego Tomasza Adamka, który stwierdził, że Anna Grodzka jest mężczyzną.
- Miał rodzinę, miał dzieci. Jeśli wewnętrznie czuje inaczej, ja to szanuję, ale dla mnie to jest to mężczyzna - stwierdziła Kempa.
W ocenie Kempy siła umysłu Tomasza Adamka jest "rewelacyjna". - On mówi o rzeczach, które nie są politycznie poprawne, dlatego będzie atakowany. Jest na to przygotowany. Czas najwyższy, żeby w polityce było coraz więcej ludzi, którzy nie są politycznie poprawni i żeby starcie poglądów nastąpiło na ringu politycznym – mówiła.
- Myślałam, że jestem człowiekiem sporej wiary, ale się pomyliłam. W konfrontacji z siłą wiary pana Tomasza Adamka to moja jest żadna. Jestem pod wrażeniem - stwierdziła Kempa.
Zdaniem Kempy sformułowanie Adamka o „leczeniu homoseksualistów” oznacza tak naprawdę sprzeciw wobec równouprawnienia par homoseksualnych.
Radio Zet
W ocenie Kempy siła umysłu Tomasza Adamka jest "rewelacyjna". - On mówi o rzeczach, które nie są politycznie poprawne, dlatego będzie atakowany. Jest na to przygotowany. Czas najwyższy, żeby w polityce było coraz więcej ludzi, którzy nie są politycznie poprawni i żeby starcie poglądów nastąpiło na ringu politycznym – mówiła.
- Myślałam, że jestem człowiekiem sporej wiary, ale się pomyliłam. W konfrontacji z siłą wiary pana Tomasza Adamka to moja jest żadna. Jestem pod wrażeniem - stwierdziła Kempa.
Zdaniem Kempy sformułowanie Adamka o „leczeniu homoseksualistów” oznacza tak naprawdę sprzeciw wobec równouprawnienia par homoseksualnych.
Radio Zet
Komentarze