- Zatrzymaliśmy jedną osobę, która może mieć związek ze strzelaniną - mówią policjanci. Do strzelaniny doszło w sobotę na osiedlu w Lubinie. Według policji była to wymiana strzałów między dwoma samochodami - podaje TVN24.
- Dostaliśmy zgłoszenie od mieszkańców jednego z osiedli w Lubinie. Jeden z nich słyszał niepokojące strzały. Podejrzewali, że doszło do strzelaniny - powiedział Jan Pociecha z policji w Lubinie - informuje TVN24.
Na miejscu policjanci znaleźli trzy łuski po nabojach. Ustalili również, że strzały padły z dwóch samochodów osobowych.- Na razie nie wiemy, czy ktokolwiek został ranny w wyniku zdarzenia. Nikt nie poinformował nas, że cokolwiek zostało zniszczone w okolicy - podkreślił Pociecha.
Teraz policjanci ustalą, co było przyczyną zdarzenia. - Na razie za wcześnie, aby powiedzieć, ile osób brało udział w strzelaninie, co kierowało sprawcami i dlaczego doszło do zdarzenia - powiedział Pociecha.
TVN24, tk
Na miejscu policjanci znaleźli trzy łuski po nabojach. Ustalili również, że strzały padły z dwóch samochodów osobowych.- Na razie nie wiemy, czy ktokolwiek został ranny w wyniku zdarzenia. Nikt nie poinformował nas, że cokolwiek zostało zniszczone w okolicy - podkreślił Pociecha.
Teraz policjanci ustalą, co było przyczyną zdarzenia. - Na razie za wcześnie, aby powiedzieć, ile osób brało udział w strzelaninie, co kierowało sprawcami i dlaczego doszło do zdarzenia - powiedział Pociecha.
TVN24, tk