Gen. Dyw. dr hab. Bogusław Pacek, rektor Akademii Obrony Narodowej na antenie radiowej Jedynki ocenił, że porwanie obserwatorów misji OBWE na Ukrainie jest "barbarzyństwem”.
-To uprowadzenie musi być potępione, bo barbarzyństwem jest włącznie obserwatorów do konfliktu w którym nie walczą – mówił generał Pacek.
Inspektorzy wojskowej misji OBWE na wschodnią Ukrainę, w tym Polak, zostali zatrzymani w piątek, cztery kilometry przed Słowiańskiem przez prorosyjskich separatystów. Misja nie jest oficjalną misją OBWE, gdyż została zorganizowana na wniosek rządu Ukrainy przez centrum obserwacyjne Bundewehry.
Zdaniem gen. Packa szybko dojdzie do uwolnienia porwanych. Według niego, w takiej sytuacji sprawdzają się negocjacje dyplomatyczne, a te są podejmowane. Prowadzi je strona niemiecka która, według generała, ma najlepszy kontakt z Rosją. Pacek sądzi, że przesłanką do optymizmu jest zwolnienie zakładnika ze Szwecji, bo to pokazuje dość otwarte nastawienie separatystów.
Generał przyznaje jednak, że sytuacja jest poważna i należy ja potępić. - Każde porwanie jest aktem terroru jeśli jest ukierunkowane na wymuszanie pewnych zachowań. Jeśli nie jest to akt terroru, to bardzo do niego zbliżony i tak go odbiera świat. Konflikty istnieją, ale barbarzyństwem jest włączanie do niego obserwatorów, którzy nie walczą i nie wtrącają się w ten konflikt - powiedział Pacek w "Popołudniu z Jedynką".
Polskie Radio Program Pierwszy, ml
Inspektorzy wojskowej misji OBWE na wschodnią Ukrainę, w tym Polak, zostali zatrzymani w piątek, cztery kilometry przed Słowiańskiem przez prorosyjskich separatystów. Misja nie jest oficjalną misją OBWE, gdyż została zorganizowana na wniosek rządu Ukrainy przez centrum obserwacyjne Bundewehry.
Zdaniem gen. Packa szybko dojdzie do uwolnienia porwanych. Według niego, w takiej sytuacji sprawdzają się negocjacje dyplomatyczne, a te są podejmowane. Prowadzi je strona niemiecka która, według generała, ma najlepszy kontakt z Rosją. Pacek sądzi, że przesłanką do optymizmu jest zwolnienie zakładnika ze Szwecji, bo to pokazuje dość otwarte nastawienie separatystów.
Generał przyznaje jednak, że sytuacja jest poważna i należy ja potępić. - Każde porwanie jest aktem terroru jeśli jest ukierunkowane na wymuszanie pewnych zachowań. Jeśli nie jest to akt terroru, to bardzo do niego zbliżony i tak go odbiera świat. Konflikty istnieją, ale barbarzyństwem jest włączanie do niego obserwatorów, którzy nie walczą i nie wtrącają się w ten konflikt - powiedział Pacek w "Popołudniu z Jedynką".
Polskie Radio Program Pierwszy, ml
