Protesty narodowców po publikacji nagrań Wprost. Bosak i Winnicki zatrzymani

Protesty narodowców po publikacji nagrań Wprost. Bosak i Winnicki zatrzymani

Dodano:   /  Zmieniono: 
Robert Winnicki i Artur Zawisza (fot. ©FOCUS58 / newspix.pl)Źródło:Newspix.pl
"Policja użyła siły wobec pokojowych demonstrantów" - napisali w oświadczeniu przesłanym mediom, przedstawiciele Ruchu Narodowego po poniedziałkowych zamieszkach. RN zorganizował demonstrację, w czasie której chciał - jak zaznacza - pokojowo przejść spod siedziby MSW przy Rakowieckiej pod Kancelarię Premiera w geście protestu, m.in. po publikacji taśm "Wprost".
"Powtórzył się scenariusz z niedzielnych wydarzeń - policja użyła siły wobec pokojowo nastawionych manifestantów" - piszą przedstawiciele Ruchu Narodowego w oświadczeniu. Na przedzie przemarszu szli Krzysztof Bosak i Robert Winnicki, przedstawiciele organizacji.

"Początkowo poturbowani zostali wyciągnięci z tłumu, przyciśnięci do jezdni i doprowadzeni do radiowozu. W dalszej kolejności funkcjonariusze użyli gazu pieprzowego i pałowali uczestników protestu" - czytamy w oświadczeniu RN. Po trwających ok. 20 minut przepychankach marsz ruszył dalej. Pod KPRM odbyły się przemówienia: Artura Zawiszy i Witolda Tumanowicza.

Ruch Narodowy przekazał informację, że zatrzymani zostali m. in. Bosak i Winnicki, którzy są na komisariacie przy ul. Wilczej. Policja nie postawiła im zarzutów. "W geście solidarności z zatrzymanymi" Ruch Narodowy w południe będzie pikietować pod komendą.

Dziennik Gazeta Prawna