Piechociński dopuszcza wcześniejsze wybory. "Jeśli nie odzyskamy zaufania..."

Piechociński dopuszcza wcześniejsze wybory. "Jeśli nie odzyskamy zaufania..."

Dodano:   /  Zmieniono: 
Szef PSL Janusz Piechociński (fot. Wprost) Źródło:Wprost
- Jeśli okaże się, że ten rząd, ta koalicja, ten parlament, nie jest w stanie odpowiedzieć na to istotne zagrożenie interesu państwa i nie jest w stanie przywrócić elementarnego bezpieczeństwa, to trzeba zwrócić się do ludzi, by dali mandat społecznego zaufania następnej ekipie - powiedział lider PSL Janusz Piechociński na antenie radiowej Jedynki.
We wtorek Janusz Piechociński spotka się z premierem Donaldem Tuskiem. Jak powiedział Piechociński rozmowa będzie dotyczyć tzw. afery taśmowej. Lider PSL, będzie chciał usłyszeć od szefa rządu, jak zamierza tę aferę wyjaśnić i jakie będą tego konsekwencje polityczne - podaje radiowa Jedynka. 

Jak podkreślił Piechociński nie chodzi jedynie o to, by wyjaśnić kto stoi za podsłuchami. - Nie można przemilczeć treści nagrań, które pokazują degenerację części polityki - stwierdził Piechociński i dodał, że wiele wątków wymaga szybkiego "wygaszenia i wyjaśnienia".
 
Piechociński "zdecydowanie zaprzeczył", by PSL wykorzystywało osłabienie partnera koalicyjnego. Oświadczył, że nie ma takiej potrzeby. 

- Oczekuję, że najdalej za półtora miesiąca będziemy mieli jednoznaczny pierwszy osąd tego, co się wydarzyło. Czytelne stanowisko prokuratora generalnego. Wszystkie instytucje państwa powinny zrealizować to, co do ich zadań należy. Oczekuję też, że w stosownym momencie w komisji do spraw służb szefowie służb przekażą pełną informację w zakresie tego, co się wydarzyło - powiedział Piechociński.

Radiowa Jedynka