– Stan terenu otaczającego mury obronne drastycznie kontrastuje za stanem terenu zamkowego - twierdzą władze Zamku Wawelskiego. Choć urzędnicy są gotowi na remont, ostateczną decyzję podejmie nowy prezydent i radni, którzy będą uchwalać budżet w grudniu.
Prace mają pochłonąć 14 mln zł i potrwać do 2019 roku. Dr hab. Marcin Fabiański, który jest wicedyrektorem ds. konserwatorsko-technicznych Wawelu podkreśla, że skargi odwiedzających Kraków oraz mieszkańców dotyczą głównie stanu chodników na Podzamczu oraz wygląd stoków wzgórza. - Przypadkowe drzewa, oświetlenie kolidujące z ulicznym, fatalny stan bruku. Gmina powinna zamówić badania tego terenu i projekt wykonania by skorygować te wszystkie uchybienia – zauważa Fabiański.
Jednak do tej pory ZIKiT nie otrzymał dofinansowania na prace. Urzędnicy liczą, że zmieni się to po wyborach samorządowych. - O budżecie w większości decyduje prezydent i w tym wypadku będzie to prezydent powyborczy. W bieżącym roku poprawki zgłoszone przez radę dotyczyły jedynie 5 proc. budżetu, wszystko więc jest w rękach prezydenta - mówi Grzegorz Stawowy, szef krakowskiej PO.
Remont schodów i drogi do Zamku Królewskiego na Wawelu, a także rewitalizacja zieleni na wzgórzu ma pochłonąć 15 mln zł i 4 lata pracy. Decyzja w tej sprawie zapadnie w grudniu.
Jednak do tej pory ZIKiT nie otrzymał dofinansowania na prace. Urzędnicy liczą, że zmieni się to po wyborach samorządowych. - O budżecie w większości decyduje prezydent i w tym wypadku będzie to prezydent powyborczy. W bieżącym roku poprawki zgłoszone przez radę dotyczyły jedynie 5 proc. budżetu, wszystko więc jest w rękach prezydenta - mówi Grzegorz Stawowy, szef krakowskiej PO.
Remont schodów i drogi do Zamku Królewskiego na Wawelu, a także rewitalizacja zieleni na wzgórzu ma pochłonąć 15 mln zł i 4 lata pracy. Decyzja w tej sprawie zapadnie w grudniu.