Przemysław Wipler zarzuca prezydent Warszawy Hannie Gronkiewicz-Waltz fiasko programu budowy parkingów podziemnych - podaje TVN Warszawa.
Kandydat na prezydenta Warszawy zorganizował konferencję, na której oprócz niego pojawiły się także widma symbolizujące inwestycyjne porażki Hanny Gronkiewicz-Waltz.
Kandydat Kongresu Nowej Prawicy stwierdził, że na placu Powstańców Warszawy miał powstać parking podziemny, by zrekompensować likwidację wielu miejsc parkingowych. Niestety parking nie powstań. - Proponujemy wprowadzenie polityki antydyskryminacyjnej przy remontach i modernizacjach stołecznych ulic, placów i skwerów. Wprowadzimy żelazną zasadę, żeby przy następnych remontach nie likwidować kolejnych miejsc parkingowych, póki w ich pobliżu nie powstaną podziemne parkingi - stwierdził Wipler.
Wipler stwierdził też, że chce wprowadzenia możliwości jazdy motocykli i samochodów wiozących co najmniej trzech pasażerów po buspasach.
TVN Warszawa
Kandydat Kongresu Nowej Prawicy stwierdził, że na placu Powstańców Warszawy miał powstać parking podziemny, by zrekompensować likwidację wielu miejsc parkingowych. Niestety parking nie powstań. - Proponujemy wprowadzenie polityki antydyskryminacyjnej przy remontach i modernizacjach stołecznych ulic, placów i skwerów. Wprowadzimy żelazną zasadę, żeby przy następnych remontach nie likwidować kolejnych miejsc parkingowych, póki w ich pobliżu nie powstaną podziemne parkingi - stwierdził Wipler.
Wipler stwierdził też, że chce wprowadzenia możliwości jazdy motocykli i samochodów wiozących co najmniej trzech pasażerów po buspasach.
TVN Warszawa