"Apelujemy do honoru premiera, poczucia odpowiedzialności za przyszłość Polski, aby ten podjął męską decyzję i aby - jak w jego słowach, że mężczyznę poznaje się nie po tym, jak zaczyna, ale jak kończy - z honorem skończył, przestał tę błazenadę dalej prowadzić i samozachwycać się osiągnięciami" - powiedział Lepper we wtorek na konferencji prasowej. Zdaniem Leppera, nowe wybory do parlamentu i "poddanie się weryfikacji obywateli może doprowadzić do nowego rozdania, w którym układ rządzący pójdzie w kierunku daleko idących reform, szczególnie polityki finansowej i zmiany ustawy o Narodowym Banku Polskim".
W liście do premiera szef Samoobrony napisał, że w ciągu dwóch lat sprawowania władzy przez SLD nie wprowadzono "oczekiwanych przez społeczeństwo zmian na lepsze, nie widać żadnych efektów w rozwiązywaniu podstawowych problemów społecznych w naszym kraju".
"Rządząca koalicja w sposób naiwny, beztroski, głupi i groźny prowadzi polską gospodarkę do katastrofy" - podkreślił Lepper, wskazując na takie problemy, jak bezrobocie, zły stan finansów publicznych czy protesty społeczne.
Ponadto - napisał szef Samoobrony - ze zdwojoną siłą w okresie dwóch ostatnich lat ujawniły się zjawiska korupcji, nepotyzmu i arogancji władzy, w czym "znaczący udział mają przedstawiciele ekipy rządzącej".
"Teraz ma Pan szansę udowodnić, że sprawy kraju dla Pana są ważniejsze niż stanowisko premiera i interes własnej partii - apeluje Lepper w liście. - (...) Jesienią 2003 roku racją stanu naszej Ojczyzny jest rozwiązanie Sejmu IV kadencji i jak najszybsze ogłoszenie nowych wyborów".
rp, pap