Sztab Komorowskiego "debatował" z Dudą... na Twitterze

Sztab Komorowskiego "debatował" z Dudą... na Twitterze

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. Twitter/prezydentpl
Kandydat PiS na prezydenta Andrzej Duda brał dziś udział w spotkaniu zorganizowanym przez Instytut Wolności. Rozmowa poświęcona była polityce zagranicznej. Jeszcze w trakcie przemówienia Dudy na profilu Bronisława Komorowskiego na Twitterze zawrzało - pisze tvn24.pl.
Duda tłumaczył, że prezydent Rzeczpospolitej powinien aktywnie kształtować polską politykę zagraniczną. - Prezydent w pewnym sensie może być kreatorem polskiej polityki zagranicznej, oczywiście przy uwzględnieniu wszystkich konstytucyjnych uwarunkowań, czyli przede wszystkim przy współdziałaniu z premierem i szefem MSZ - zaznaczył.

Według Dudy Polska powinna negocjować zwiększenie obecności sił Sojuszu w kraju. - Powinniśmy się starać o twardą infrastrukturę NATO. To jest kierunek, w którym Polska powinna zmierzać - zauważył. Kandydat PiS istnienie baz NATO w Polsce uznał za konieczne wobec agresji rosyjskiej na Ukrainie i słabości polskiej armii.

Duda za konieczne uznał także wzmocnienie armii. - Kierunkiem, do którego musimy powrócić, jest coś, co określa się mianem obrony terytorialnej. Polska potrzebuje sprawnej armii defensywnej, bardzo dobrze wyposażonej, czego dzisiaj brakuje. Jaką rolę ma pełnić ta armia? Przede wszystkim odstraszającą. Żeby każdy się zastanowił dwa czy nawet cztery razy, zanim podejmie jakiekolwiek działania militarne wobec Polski - powiedział.

W trakcie przemówienia Dudy na profilu prezydentpl  na Twitterze pojawiło się kilkadziesiąt wpisów zamieszczanych prawdopodobnie przez członków sztabu wyborczego Komorowskiego odnoszących się do słów kandydata PiS. We wpisach przypominano stanowisko Komorowskiego w poszczególnych kwestiach ("Ws. dostarczania broni #Ukraina prezydent jest zwolennikiem otwartej opcji @AndrzejDuda") ale też polemizowano z Dudą ("Polska nie spełnia dziś kryteriów wstąpienia do G20 - postulat całkowicie nierealny!!!!!! @AndrzejDuda"). Dudzie zarzucono np. iż kontakty  z placówkami dyplomatycznymi to nie leżą w kompetencjach prezydenta.

tvn24.pl