- Nigdzie na świecie to się do tej pory nie zdarzyło, żeby urzędujący prezydent debatował w gronie kilkunastu pretendentów do prezydentury - tak Tomasz Nałęcz skomentował w RMF FM pomysł, aby zorganizować w najbliższym czasie debatę prezydencką.
Zaznaczył, że nie wie, czy sztabowcy planują taką debatę. Jego zdaniem, najpierw powinna się odbyć debata Andrzeja Dudy z pozostałymi kandydatami. - Niech się odbędzie taka debata i jak się okaże, że rzeczywiście wygrał tą debatę, to jako zwycięzca tej debaty, wtedy może moim zdaniem zaproponować debatę Bronisławowi Komorowskiemu - stwierdził Nałęcz.
Jego zdaniem, "jest rzeczą nieuczciwą, że pan Duda nie chce kandydować z innymi tylko mówi: ja tylko mogę jeden na jeden z Komorowskim". - Taka sytuacja to może być tylko wtedy, kiedy pan Duda będzie miał silny mandat do takiej dyskusji jeden na jeden - zaznaczył.
RMF FM
Jego zdaniem, "jest rzeczą nieuczciwą, że pan Duda nie chce kandydować z innymi tylko mówi: ja tylko mogę jeden na jeden z Komorowskim". - Taka sytuacja to może być tylko wtedy, kiedy pan Duda będzie miał silny mandat do takiej dyskusji jeden na jeden - zaznaczył.
RMF FM