Przy drzwiach zamkniętych odbywa się w Sądzie Rejonowym w Starachowicach proces przeciwko dwóm byłym tamtejszym samorządowcom i trzem innym osobom.
Sąd wyłączył jawność na czas przeprowadzenia dowodu z przesłuchań i oględzin utrwalonych techniką DVD w materiałach procesowych oznaczonych klauzulą tajności.
Prokuratura Okręgowa w Kielcach oskarżyła Mieczysława S. o usiłowanie wyłudzenia odszkodowania za rzekomo skradzione auto, a Marka B. o wyłudzenie odszkodowania i łapówkarstwo. Oskarżonym grozi kara do ośmiu lat więzienia. Obaj samorządowcy zostali z kilkunastoma innymi osobami zatrzymani w marcu przez Centralne Biuro Śledcze i przebywają w areszcie. Według prokuratury, działali wspólnie i w porozumieniu z przywódcą starachowickiej grupy przestępczej - Leszkiem S.
Budynek sądu pikietuje kilkunastoosobowa grupa osób związanych z Obywatelskim Ruchem Obrony Bezrobotnych. Domagają się one jawności procesu. Manifestacja ma spokojny przebieg. Obserwują ją policjanci z dwóch radiowozów.
rp, pap