W zamachu w Tunezji zginął urzędnik z Poznania i dwóch pracowników służby więziennej

W zamachu w Tunezji zginął urzędnik z Poznania i dwóch pracowników służby więziennej

Dodano:   /  Zmieniono: 
FOT. ABACA/NEWSPIX.PL Źródło:Newspix.pl
Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych podało ostateczne informacje dotyczące Polaków, którzy ucierpieli w zamachu w Tunezji. Rannych zostało 10 osób. Zginęło trzech mężczyzn - urzędnik z Poznania oraz dwóch pracowników służby więziennej - podaje "Gazeta Wyborcza".
Jedną z ofiar był 31-letni pracownik urzędu miasta w Poznaniu, który wraz z żoną poleciał do Tunezji w celach wypoczynkowych. W zamachu zginęło także dwóch pracowników Aresztu Śledczego w Lublinie - 55-letni zastępca dyrektora zakładu oraz funkcjonariusz zajmujący się sprawami informatycznymi.

Zamach w Tunezji

18 marca terroryści wtargnęli około południa do budynku tunezyjskiego parlamentu. Mieli przy sobie kałasznikowy. Po strzelaninie, w której miała zginąć jedna osoba, napastnicy uciekli do pobliskiego muzeum Bardo i zaczęli strzelać. W muzeum w chwili ataku prawdopodobnie było około dwustu turystów. Premier Tunezji Habib Essid jeszcze tego samego dnia poinformował, że w zamachu zginęło 21 osób. Z najnowszych danych wynika, że w zamachu zginęły 23 osoby, w tym 18 zagranicznych turystów i 5 Tunezyjczyków (w tym 2 zamachowców). 44 osoby zostały ranne. Do przeprowadzenia ataku przyznało się Państwo Islamskie.

"Gazeta Wyborcza"