Klich: Porozumienie z Iranem może zaszkodzić Polsce

Klich: Porozumienie z Iranem może zaszkodzić Polsce

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bogdan Klich (fot. LUKASZ WIESZALA / Newspix.pl ) Źródło: Newspix.pl
Senator i były szef MON Bogdan Klich stwierdził w TVN24BiŚ, że porozumienie nuklearne z Iranem może wpłynąć na budowę tarczy antyrakietowej przez USA w Polsce.
Porozumienie pomiędzy Iranem a sześcioma światowymi mocarstwami zostało wypracowano we wtorek. To koniec trwających ponad dekadę negocjacji dotyczących irańskiego programu atomowego. Tymczasem, tarcza antyrakietowa jaka ma powstać w Polsce, miałaby chronić przed atakami ze strony Korei Północnej i Iranu.

Zdaniem Klicha to porozumienie może wpłynąć na planowaną budowę tarczy w Redzikowie koło Słupska. - Można mieć obawy, że Amerykanie będą mieli mniejszą motywację do tego, żeby program antyrakietowy realizować przynajmniej tak dynamicznie, jak to robili w ciągu ostatnich lat  - ocenił były minister obrony narodowej.

Senator dodał, że system obrony antyrakietowej znacząco wzmocniłby polskie bezpieczeństwo, a cała sprawa jest teraz w rękach polskich władz. - To wymaga dużej zapobiegliwości i bardzo rozsądnych działań ze strony polskiej dyplomacji, aby ten ważny element tarczy antyrakietowej, został zrealizowany - mówił.

Porozumienie z Iranem

W ramach układu państwa zachodnie uchylą sankcje, które były nałożone na Iran, ale jednocześnie będą miały pełną kontrolę nad programem atomowym. Reuters podaje, że osiągnięcie porozumienia to sukces zarówno prezydenta USA Baracka Obamy, jak i prezydenta Iranu Hassana Rouhaniego. Pragmatyczny polityk wygrał wybory dwa lata temu. Obiecał zmniejszyć izolację kraju na arenie międzynarodowej.

Izrael krytykuje

Z rozwoju sytuacji najbardziej niezadowoleni są Izraelczycy, którzy obawiają się Iranu. Tzipi Hotovely, szefowa MSZ Izraelu, określiła na Twitterze porozumienie jako "historyczną kapitulację Zachodu wobec osi zła, której przewodzi Iran". Zapowiedziała także, że Izrael uczyni wszystko, aby zapobiec ratyfikacji układu.

Tarcza w Polsce najpóźniej w 2018 r.

Jednym z państw, które przyjmą na swoje terytorium elementy tarczy antyrakietowej USA, jest Polska. Instalacje te około 2018 roku mają być ulokowane w bazie w Redzikowie koło Słupska. W Polsce ma też zostać rozmieszczony radar naprowadzający rakiety przechwytujące.

Budowa systemu obrony przeciwrakietowej w Europie jest jednym z głównych punktów spornych w relacjach między Rosją a USA i NATO. Moskwa uważa ten projekt za zagrożenie dla swego bezpieczeństwa. Żąda od Waszyngtonu gwarancji prawnych, że amerykański system nie będzie skierowany przeciwko FR. Stany Zjednoczone odmawiają takich gwarancji, ale Sojusz Północnoatlantycki zapewnia, że tarcza nie jest wymierzona w Rosję.

W listopadzie 2011 roku prezydent Dmitrij Miedwiediew zagroził, że w wypadku niekorzystnego dla Rosji rozwoju sytuacji z budową tarczy antyrakietowej w Europie, Moskwa odstąpi od dalszych kroków w sferze rozbrojenia i kontroli zbrojeń, a także zastosuje kontrposunięcia. Gospodarz Kremla sprecyzował, iż jednym z takich kroków będzie ulokowanie rakiet Iskander w obwodzie kaliningradzkim.

TVN24BiŚ, Wprost, Reuters