Kopacz odcina się od słów rzecznika rządu. "Byłam na Święcie Zalewajki"

Kopacz odcina się od słów rzecznika rządu. "Byłam na Święcie Zalewajki"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ewa Kopacz podczas konferencji w elektrowni Kozienice (fot. M. Śmiarowski/KPRM/Flickr)
Premier Ewa Kopacz podczas konferencji w elektrowni Kozienice odcięła się od słów rzecznika rządu. - Prezydent Duda był na Święcie Kaszy, a ja na Święcie Zalewajki. Nie widzę w tym nic złego - powiedziała.
Cezary Tomczyk powiedział w TOK FM, że pierwsza wizyta prezydenta Andrzeja Dudy to nie było spotkanie z prezydentem Obamą czy Angelą Merkel. - Pierwsza była chyba wizyta na Święcie Kaszy - mówił rzecznik rządu. Tomczyk odniósł się do sobotniej wizyty Andrzeja Dudy w Janowie Lubelskim, gdzie wziął udział w rozpoczęciu Festiwalu Kaszy "Gryczaki".

- Rzeczywiście 4 dni prezydentury to mało, żeby planować już tak odległe i poważne wizyty zagraniczne. Nie sądzę, że była to krytyka ze strony mojego ministra Tomczyka (…) Myślę, że była to forma mało udanego żartu - oceniła Kopacz.

Jak zaznaczyła Kopacz, pilnuje, by nie "stwarzać sytuacji, w której ktokolwiek by kwestionował lub był niegrzeczny w stosunku do głowy państwa". Dodała, że prezydent został wybrany w sposób demokratyczny i zarówno urzędowi, jak i Andrzejowi Dudzie, należy się szacunek.

300Polityka, TOK FM