Wystąpienie prezydenta na otwarciu posiedzenia Senatu

Wystąpienie prezydenta na otwarciu posiedzenia Senatu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Andrzej Duda (FOT ARTUR WIDAK / NEWSPIX)
- Dziś jedno ugrupowanie, PiS i Zjednoczona Prawica, zdobyły większość i w Sejmie i w Senacie, większość samodzielną, pozwalającą zatem na przyjęcie każdej uchwały. I to jest istotne, bo chcę powiedzieć z całą mocą: Szanowni Państwo, to przede wszystkim wielka odpowiedzialność - mówił otwierając obrady Senatu prezydent Andrzej Duda.
Andrzej Duda podkreślił, że Senat jest symbolem "wolnej, suwerennej i niepodległej Polski". - Niektórzy poważnie, niektórzy troszkę prześmiewczo nazywają Państwa izbę „izbą refleksji”, „izbą zadumy”. Otóż tak, to jest izba refleksji i to bardzo poważnej refleksji nad tym, co właśnie zrobił Sejm w głównej mierze. To jest ostatnia szansa na to, aby czasem poprawić błędy, które w toku prac sejmowych, różnego rodzaju batalii, pojawiają się w efekcie prac izby niższej - tłumaczył.

Współpraca z Polonią za granicą

Prezydent prosił także o to, aby zachowywać wysoką jakość pracy w Senacie, a także ją zintensyfikować. - Żeby praca w Senacie nad ustawami była rzeczywiście pracą dobrej refleksji. Mało, żebyście byli Państwo aktywni w przekonywaniu swoich kolegów posłów i klubów parlamentarnych, aby Państwa poprawki, najczęściej dobre poprawki, były przyjmowane. To jest istotne, to jest główne zadanie Senatu - poprawić to, czego nie udało się dobrze w Sejmie. Rola niezwykle doniosła - przekonywał.

- Chciałbym prosić o jeszcze jeden element, także dla mnie jako prezydenta ważny. Państwo tu w parlamencie macie wielką rolę współpracy z Polonią i Polakami za granicą. To rola niezwykle istotna, chciałbym, by  się intensyfikowała. Tak jak zadeklarowałem w czasie swojego wystąpienia w dniu zaprzysiężenia w Sejmie, utworzyłem biuro do spraw kontaktów z Polonią i Polakami za granicą. Nadzoruje je obecny na sali pan minister Adam Kwiatkowski - oświadczył.

"Dyżur przedstawicieli prezydenta"

Andrzej Duda poinformował również o tym, że w parlamencie będzie dyżur przedstawicieli prezydenta, aby "nie trzeba było jeździć do Pałacu Prezydenckiego". - W sprawach zwykłych, prostych, codziennych, z którymi Państwo będziecie się spotykali w swojej pracy. Te dyżury będą najprawdopodobniej w czwartki. Zobowiązałem się, że one będą w trakcie posiedzeń Sejmu, ale zobowiązuję się także, że będą w trakcie posiedzeń Senatu. Chcę, żeby te drzwi do Prezydenta RP były otwarte, żeby był kontakt bezpośredni i zachęcam wszystkich Państwa niezależnie od opcji politycznej do tego, aby z tego kontaktu korzystać, wtedy, kiedy Państwo uznacie, że jest taka potrzeba - doprecyzował.

prezydent.pl