Gasiuk-Pihowicz: PiS nie ma kompetentnej ekipy

Gasiuk-Pihowicz: PiS nie ma kompetentnej ekipy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kamila Gasiuk-Pihowicz (fot. DAMIAN BURZYKOWSKI / NEWSPIX.PL) Źródło:Newspix.pl
– Obawiam się, że PiS nie dysponuje kompetentną ekipą jeśli chodzi o kwestie gospodarcze - oceniała w TVP Info w programie "Polityka przy kawie" posłanka Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz. Zapowiedziała, że jej partia będzie "wspierać te projekty PiS, które będą dobre.

Zdaniem Gasiuk-Pihowicz pierwsze 100 dni rządu Beaty Szydło to "najtrudniejsze 100 dni, jeśli chodzi o polską demokrację po 1989 roku". – Przyglądam się przede wszystkim kwestiom związanym z prawem i to, co mnie najbardziej bolało i oburzało, było wręcz nieprzyzwoite, to fakt, że prezydent, członkowie rządu i posłowie PiS przyznawali sobie prawo, żeby stać ponad prawem – zauważyła.

Nie tego oczekiwano

– Zwróciłabym uwagę, że zupełnie inaczej budowany był klimat w trakcie kampanii, nie mówiono o ustawie o prokuraturze, Trybunale Konstytucyjnym, w programie nie było ministra Ziobry, ministra Macierewicza. Był budowany klimat wyrównania, centrum. Prezydent Duda miał być prezydentem wszystkich Polaków. Pani premier i prezydent nie reprezentują niezależnej władzy, wykazują się służalczością wobec prezesa PiS – oceniała.

– Partia rządząca od razu przystąpiła do bardzo mocnego ataku na instytucje, które chronią prawa i wolności obywateli. Musieliśmy na to reagować. Nie pozwolimy na to. Z wolnością jest tak, że utratę jej czujemy wtedy, kiedy jej nie ma. Myślę, że Polacy coraz bardziej będą odczuwali tę utratę wolności m.in. poprzez konsekwencje ustawy inwigilacyjnej – przewidywała.

Napięty budżet

Gasiuk-Pihowicz krytykowała także socjalną politykę rządu i zbyt lekkie jej zdaniem dysponowanie publicznymi środkami. – Jeszcze w tym roku pieniądze są, ale w przyszłym nie ma. Budżet jest napięty do granic możliwości. Rozumiem, że polskiej rodzinie jest on potrzebny, ale jeśli ma ograniczone środki budżetowe, to trzeba to robić maksymalnie skutecznie. Nie ma na ten program środków zabezpieczonych w budżecie państwa. To jest projekt 500 złotych długu na polskie dziecko – podsumowała.

TVP Info