Wyniki kontroli NIK ws. wykorzystania i dostępu do broni

Wyniki kontroli NIK ws. wykorzystania i dostępu do broni

Dodano:   /  Zmieniono: 
broń, pistolet (fot. kuzma65/fotolia.pl)
Funkcjonariusze kontrolowanych służb są wyposażeni w odpowiednią ilość broń palnej. We wszystkich formacjach użycie broni palnej było traktowane jako ostateczność, a liczba nieprawidłowości z tym związanych była minimalna. NIK zwraca jednakże uwagę, że szkolenie strzeleckie wciąż nie gwarantuje odpowiedniego poziomu wyszkolenia wszystkich funkcjonariuszy. Wiele do życzenia pozostawia także stan techniczny strzelnic.

Policja posiada ok. 228 tys. sztuk broni palnej, w tym ponad 148 tys. sztuk broni palnej krótkiej, 63,5 tys. pistoletów maszynowych i karabinków oraz ponad 4 tys. strzelb gładkolufowych. Z kolei Straż Ochrony Kolei (SOK) ma na wyposażeniu ok. 1500 pistoletów oraz ok. 180 pistoletów maszynowych, a Straż Leśna - nieco ponad tysiąc pistoletów i kilka sztuk broni długiej. Pozostałe skontrolowane formacje - Straż Miejska (SM), Straż Parku Narodowego (SPN), Państwowa Straż Rybacka (PSR), Państwowa Straż Łowiecka (PSŁ) oraz Wojewódzkie Inspektoraty Transportu Drogowego (WITD) - posiadały znacznie mniejszą liczbę broni palnej krótkiej (od 80 do 300 sztuk).

Wyposażenie funkcjonariuszy Policji i pozostałych służb i straży w broń i środki przymusu bezpośredniego

Funkcjonariusze kontrolowanych formacji byli wyposażeni w wystarczającą do realizacji zadań liczbę broni palnej i środków przymusu bezpośredniego.  Zdaniem NIK, nie zawsze było to jednak wyposażenie na tyle zróżnicowane, by umożliwić funkcjonariuszowi jego użycie lub wykorzystanie w sposób niezbędny do osiągnięcia celu i proporcjonalnie do stopnia zagrożenia. Chodzi o to, by funkcjonariusz miał możliwość wyboru środka przymusu, o możliwie najmniejszej dolegliwości.

System szkolenia strzeleckiego i stan bazy szkoleniowej

Żadna z ośmiu skontrolowanych formacji nie wprowadziła obowiązku uzyskania przez funkcjonariuszy odpowiedniego poziomu wyszkolenia strzeleckiego, jako warunku dalszego pełnienia służby, czy choćby dysponowania bronią. Tylko trzy formacje: Policja, SOK i Straż Leśna określiły zasady szkolenia strzeleckiego swoich funkcjonariuszy, jednak nawet w tych wypadkach zdecydowana większość to były strzelania „na zaliczenie”, bez szczegółowego rejestrowania wyników.

Jednostki Policji posiadały ogółem 72 strzelnice, z czego 11 (15 proc.) było nieczynnych. Dwa garnizony Policji (w tym Komenda Stołeczna Policji) nie posiadały czynnych strzelnic, a  trzy inne garnizony i Komenda Główna Policji - miały tylko po jednej czynnej strzelnicy. Jednostki Policji wykorzystywały 230 strzelnic należących do 207 podmiotów pozapolicyjnych. Część jednostek korzystała ze strzelnic oddalonych o ponad 60 km od ich siedzib.

Problemem jest również stan techniczny strzelnic - na siedmiu spośród 26 skontrolowanych obiektów (tj. 27 proc.), kontrolerzy NIK stwierdzili zagrożenie dla życia i zdrowia ćwiczących funkcjonariuszy bądź osób postronnych. We wszystkich przypadkach podstawową nieprawidłowością i źródłem zagrożenia był brak bądź istotne wyeksploatowanie przesłon antyrykoszetowych. Równie duże niebezpieczeństwo mogła stanowić obecność w strefie strzelań elementów ze stali lub betonu, czyli potencjalnych źródeł rykoszetów i rażenia ludzi. Po uwagach kontrolerów NIK w tej sprawie na wszystkich obiektach rozpoczęto usuwanie stwierdzonych zagrożeń.

Wykorzystanie broni służbowej przez funkcjonariuszy

W opinii NIK, znikoma liczba wydarzeń z bronią służbową (zarówno użycia, jak i wykorzystania) w trakcie interwencji - 209 przypadków w Policji liczącej blisko 100 tys. funkcjonariuszy, a w szczególności tylko dwa przypadki niezasadnego wykorzystania broni w 2014 r. i brak takich zdarzeń w I połowie 2015 r.) - świadczy o właściwym przygotowaniu funkcjonariuszy do użycia broni oraz o skuteczności procedur, zgodnie z którymi użycie broni jest traktowane jako ostateczny środek przymusu bezpośredniego.

Dostęp do broni

Zgodnie z ustawowym obowiązkiem, właściwi miejscowo komendanci wojewódzcy Policji, a w przypadku żołnierzy - komendanci oddziałów Żandarmerii, prowadzą rejestry wniosków, udzielonych pozwoleń na broń i zakupionych na ich podstawie jednostek broni oraz wszelkich zmian w tym zakresie. W toku kontroli stwierdzono jednak, że dane zarejestrowane w policyjnym rejestrze BROŃ obarczone są istotnymi błędami (np. obejmujące informacje adresowe, co może powodować pomyłki przy lokalizacji broni).

W rejestrze nie jest także dokumentowany w sposób wiarygodny fakt zezłomowania broni. Ponadto nie zapewnia on ciągłości w zakresie rejestracji historii broni należącej do osoby, która zmarła. Dane w ewidencji są niespójne, pochodzą z różnych okresów, dotyczą różnych podziałów administracyjnych kraju oraz różnych stanów prawnych. Błędnie lub niedokładnie zapisane dane nie zostały zaktualizowane do dnia zakończenia kontroli.

NIK zwraca również uwagę, że przeprowadzenie jakichkolwiek wyszukiwań, czy analiz w rejestrze BROŃ, np. przed interwencją Policji, jest utrudnione bądź wręcz niemożliwe. Dobrze to ilustruje fakt, że dane o liczbie osób fizycznych i podmiotów, posiadających broń palną, z wyszczególnieniem celów, którym, wg wydanego pozwolenia, broń ma służyć, zostały pozyskane w trakcie kontroli w drodze trzytygodniowej, ręcznej kwerendy kartotek w każdej z komend wojewódzkich Policji.

Kontrola warunków przechowywania broni przez podmioty i osoby fizyczne

Policja prowadzi regularne kontrole broni posiadanej przez pracowników firm ochroniarskich. NIK negatywnie oceniła system kontroli warunków przechowywania broni przez osoby fizyczne. Takich kontroli było niewiele, ponieważ Policja traktowała je jako uprawnienie, a nie obowiązek.

W toku kontroli stwierdzono, że w niektórych wypadkach kontrole takie były jednak prowadzone: funkcjonariuszom komend powiatowych, miejskich i rejonowych Policji (z reguły dzielnicowym) zlecano kontrole dotyczące przechowywania broni przez osoby fizyczne. Czynności prowadzono pod pretekstem postępowania administracyjnego (postępowanie było wszczynane pod kątem cofnięcia pozwolenia na broń, a w przypadku prawidłowego przechowywania broni - umarzane) bądź „sprawdzania” osoby posiadającej broń.

W ocenie Izby były to działania budzące poważne wątpliwości prawne w świetle obecnie obowiązujących przepisów, zgodnie z którymi kontrole takie mają prawo wykonywać wyłącznie funkcjonariusze komendy wojewódzkiej lub Komendy Stołecznej Policji. Z uwagi jednak na to, że przeprowadzanie kontroli warunków przechowywania broni przez lokalną komendę Policji jest zasadne i racjonalne, NIK uważa za celowe wznowienie prac nad stosowną zmianą przepisów ustawy o broni i amunicji.

nik.gov.pl