"Otrzymywaliśmy telefony, e-maile i na tej podstawie przygotowaliśmy wnioski" - powiedział prezes tej organizacji Piotr Ślusarczyk. "Gros materiałów czerpiemy też z ogłoszeń prasowych. W każdym województwie mamy osoby, które się tym zajmują" - dodał. Zapowiedział, że w przygotowaniu są kolejne wnioski, które będą składane nie tylko w warszawskiej prokuraturze. Jednak - według niego - to w Warszawie jest centrum podziemia aborcyjnego.
Podczas konferencji, w której uczestniczyli też posłowie LPR, przedstawiono nagranie rozmowy telefonicznej lekarza z kobietą, która chce usunąć ciążę. Lekarz przedstawił warunki zabiegu i podał cenę - od 1200 złotych. To i podobne nagrania będą dołączane jako dowód do zawiadomień składanych przez MW w prokuraturach. Organizacja ma kilkanaście takich nagrań. "Jest to bogaty materiał informacyjny i większość nagrań uprawdopodobnia popełnienie przestępstwa" - powiedział Ślusarczyk.
Wiceszef klubu LPR Roman Giertych uważa, że "prokuratura w Polsce śpi i w wielu sprawach, gdzie ma obowiązek ścigać przestępców, nie robi nic, aby wykonywać prawo". "Dlatego cieszę się, że MW podjęła inicjatywę udowodnienia, że gdyby prokuratorzy chcieli, już dawno zlikwidowaliby podziemie aborcyjne" - podkreślił.
Polityk LPR zapowiedział też, że Liga po następnych wyborach "bardzo mocno zajmie się wymiarem sprawiedliwości i funkcjonowaniem prokuratury". "Będziemy chcieli obsadzić ministerstwo sprawiedliwości osobą, która będzie w stanie zrobić generalne porządki w prokuraturze" - dodał. Nie powiedział jednak, kto miałby zostać tym ministrem i w jaki sposób LPR ma zamiar objąć władzę.
em, pap