75 proc. miejsc na listach wyborczych Samoobrony do parlamentu zajmą działacze tej partii, pozostałe 25 proc. - związkowcy oraz kandydaci innych partii i stowarzyszeń - zapowiedział lider Samoobrony Andrzej Lepper.
Przypomniał, że Samoobrona jest w trakcie rozmów z kilkoma centralami związkowymi. "Część OPZZ-u, Forum Związków Zawodowych i inne pojedyncze związki, które mają organizacje ogólnopolskie, startują z naszych list. Idziemy razem z Krajową Partią Emerytów i Rencistów, na naszych listach będą osoby niepełnosprawne. Dlatego nie chciałbym dzisiaj przesądzać, kto będzie pierwszy z Warszawy, kto będzie z Krakowa, kto będzie z Łodzi" - powiedział Lepper w radiowych "Sygnałach Dnia".
Dodał, że listy działaczy Samoobrony, którzy wezmą udział w wyborach, są już praktycznie gotowe. Samoobrona czeka teraz na listy od pozostałych organizacji. "Pod koniec miesiąca siądziemy: prezydium partii z przedstawicielami związków zawodowych, innych partii, stowarzyszeń, zrzeszeń i będziemy układać listy co do kolejności" - powiedział Lepper.
Przypomniał, że termin rejestracji list upływa 15 sierpnia.
ks, pap