Sejm przeciw łamaniu praw na Białorusi

Sejm przeciw łamaniu praw na Białorusi

Dodano:   /  Zmieniono: 
"Sejm zdecydowanie potępia brutalne łamanie przez białoruskie władze praw narodu białoruskiego w dążeniu do swobodnego wyrażania swojej woli w uczciwych i wolnych wyborach" - brzmi przyjęta przez aklamację uchwała Sejmu.
Sejm wyraził w uchwale "głębokie zaniepokojenie" przebiegiem kampanii prezydenckiej na Białorusi. "Ze szczególnym niepokojem odnotowujemy przypadki stosowania przemocy, pozbawiania wolności osobistej, szykanowania i zastraszania opozycyjnych kandydatów na  urząd prezydenta, działaczy opozycji demokratycznej i mniejszości narodowych, w tym mieszkających na terytorium Białorusi Polaków" -  napisano w uchwale.

Sejm zaapelował do władz Białorusi o poszanowanie standardów demokratycznych podczas wyborów, w tym szczególnie o wolny dostęp do środków masowego przekazu wszystkich kandydatów.

"Sejm wyraża swoją solidarność z narodem białoruskim i zapewnia, że nie będzie ustawał w wysiłkach na rzecz wspierania tych jego reprezentantów, którzy podejmują walkę o wolną i demokratyczną Białoruś (...) Silna, niepodległa i demokratyczna Białoruś jest niezbędnym elementem europejskiego ładu oraz gwarancją przyjaznego sąsiedztwa w Europie" - czytamy w uchwale.

Sejm zaapelował też do Rady Ministrów o podejmowanie działań zmierzających do udzielenia niezbędnej pomocy osobom i środowiskom działającym na rzecz demokracji i społeczeństwa obywatelskiego na  Białorusi.

Sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Anna Fotyga powiedziała przed przyjęciem uchwały, że rząd i prezydent są zaangażowani w "uczulenie" społeczności międzynarodowej na  sytuację na Białorusi.

"Rząd polski, podobnie jak inne rządy państw demokratycznych liczył na to, że proces wyborczy na Białorusi odbędzie się w  warunkach spokoju i poszanowania demokracji i państwa prawa. Ostanie wydarzenia, które miały miejsce na Białorusi, rozwiewają nadzieję na spokojny przebieg kampanii wyborczej jak i okresu powyborczego" - oceniła.

Fotyga zaznaczyła, że rząd liczy cały czas, iż władze Białorusi dostosują się do apeli społeczności międzynarodowych, sąsiadów i  Unii Europejskiej i że wybory będą przebiegały spokojnie.

19 marca odbędą się na Białorusi wybory prezydenckie. W wyborach mają wystartować obecny prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka oraz dwóch działaczy opozycyjnych: Aleksander Milinkiewicz i  Aleksander Kazulin.

pap, ss