Dziennikarze TVN: w stacji nie ma cenzora

Dziennikarze TVN: w stacji nie ma cenzora

Dodano:   /  Zmieniono: 
"W TVN nie istnieje ani funkcja cenzora, ani inspiratora naszych działań" - oświadczyło kilkudziesięciu dziennikarzy z różnych redakcji TVN.
Jest to reakcja na wtorkową publikację "Gazety Polskiej", która powołując się na ustalenia komisji weryfikacyjnej WSI, napisała m.in., że sekretarz programowy TVN Milan Subotić, współpracował z WSI, a wcześniej z wojskowymi służbami PRL. Gazeta napisała też, że "postkomunistyczny rodowód" szefów TVN "nie ulega wątpliwości i daje o sobie znać w decydujących momentach".

"Z oburzeniem przyjęliśmy podłe sugestie wobec autorów programu 'Teraz My' - Andrzeja Morozowskiego i Tomasza Sekielskiego oraz wobec Milana Suboticia. Traktujemy je jako hołdowanie zasadzie, że najlepszą obroną jest atak. Jesteśmy pewni uczciwości, profesjonalizmu naszych kolegów i z całą stanowczością sprzeciwiamy się wszelkim insynuacjom wiążącym ich pracę ze służbami specjalnymi" - napisali dziennikarze TVN w przesłanym PAP oświadczeniu.

Dodali w nim, że nigdy "nie podlegali w TVN jakiejkolwiek presji politycznej ze strony szefów", a naciski polityczne znają tylko "albo z opowiadań, albo z doświadczenia pracy w innych mediach, najczęściej publicznych".

"Jako dziennikarze cieszymy się nie tylko swobodą w podejmowaniu tematów, ale też w sposobie ich realizacji. W TVN nie istnieje ani funkcja cenzora, ani inspiratora naszych działań. Jedyne ograniczenia, jakim podlegamy, związane są z powszechnie obowiązującymi standardami wynikającymi z prawa prasowego i zasad etycznych dotyczących naszego zawodu" - czytamy w komunikacie.

Pod oświadczeniem podpisali się m.in.: Monika Szymborska, Ryszard Cebula, Zbigniew Łuczyński, Kamil Durczok, Grzegorz Jędrzejowski, Justyna Pochanke, Katarzyna Kolenda-Zaleska, Bogdan Rymanowski, Monika Góralewska, Roman Młodkowski.

pap, ab