Urodziła w warszawskim tramwaju

Urodziła w warszawskim tramwaju

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sudanka Sulafa Ismail urodziła dziewczynkę w warszawskim tramwaju linii 33. W porodzie pomogły jej dwie pasażerki. Matka i dziecko czują się dobrze i przebywają w jednym ze stołecznych szpitali.
"Wracałam ze spotkania i poczułam nagłe bóle. Wszystko tak się szybko działo. Sama byłam w szoku. Dwie kobiety mi pomogły urodzić na podłodze tramwaju, nim przyjechała karetka pogotowia" - powiedziała dziennikarzom świeżo upieczona mama szóstego dziecka.

Dziewczynka waży 3,2 kg. Na imię ma Duha, co po polsku oznacza "Światło".

Poród odbył się na trasie na odcinku między Rondem ONZ a Dworcem Centralnym.

"Motornicza zatrzymała tramwaj. Pasażerowie jadący w tym samym wagonie co ja - opuścili go. Byłam trochę zaskoczona, gdyż termin porodu miałam wyznaczony za kilka dni, ale wszystko przebiegło bardzo dobrze, bezboleśnie, mam zdrową dziewczynkę" - opowiadała Sudanka.

Pełniący funkcję prezydenta stolicy Kazimierz Marcinkiewicz odwiedził z kwiatami Sudankę w Szpitalu Specjalistycznym św. Zofii przy ul Żelaznej.

"Gratuluję! Wspaniała historia" - powiedział Marcinkiewicz.

Były premier poinformował, o propozycji przyznania przez miasto córeczce Sudanki biletu, który będzie ją uprawniał do darmowych przejazdów w środkach komunikacji miejskiej przez całe życie. Uchwałę w tej sprawie ma podjąć w czwartek Rada Warszawy.

Jednocześnie miasto zaproponowało pozostałym dzieciom Sudanki przejazd bez opłat autobusami, tramwajami i metrem do czasu ukończenia przez nich osiemnastu lat.

Sulafa Ismail przebywa w Polsce od siedemnastu lat. Studiowała medycynę w Łodzi i od pięciu lat mieszka i pracuje w Warszawie. Jest matką trzech dziewczynek i trzech chłopców.

pap, ab