Nie ma porozumienia z pocztowcami

Nie ma porozumienia z pocztowcami

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rozmowy dyrekcji Poczty Polskiej i związkowców zostały przerwane do wtorku, do godz. 10.30. Do rozmów włączyli się mediatorzy, którzy uważają, że jest szansa na porozumienie, choć strony sporu nie ustaliły kwestii finansowych.
Mediatorzy podkreślają, że ich zadanie polega na "ucywilizowaniu relacji" między pracodawcą a związkami zawodowymi. W rozmowie z dziennikarzami związkowcy ocenili, że mediatorzy są dobrze przygotowani do rozmów.

"Dzisiaj się rozejdziemy, ponieważ wszyscy są zmęczeni i zaczynają grać emocje, ale rozmowy będą kontynuowane" - powiedział PAP jeden z mediatorów, psycholog Michał Kuszyk.

Drugi mediator, prawnik Zbigniew Polkowski, w rozmowie z dziennikarzami, powiedział, że z obu stron jest wola do rozmów. "Już sam fakt, że doszliśmy do procesu mediacji, jest krokiem do przodu" - dodał Polkowski.

Negocjacje trwają od 6 dni. Do tej pory związkowcy próbowali sami porozumieć się z kierownictwem. Zaproponowali dyrekcji Poczty Polskiej, aby od przyszłego roku wszyscy pracownicy otrzymali podwyżkę w wysokości 120 złotych.

Kierownictwo odrzuca propozycję. Jak powiedział w poniedziałek dziennikarzom dyrektor generalny Poczty Krzysztof Niezgoda, kwota, której żądają związkowcy, jest o 30 mln zł wyższa niż dyrekcja jest w stanie przeznaczyć na ten cel. Taka podwyżka kosztowałaby w przyszłym roku Pocztę Polską 185 milionów złotych.

Niezgoda dodał jednak: "Myślę, jesteśmy blisko rozwiązania sporu".

Rzecznik Poczty Radosław Kazimierski informował w poniedziałek, że w większości miast, w tym w Warszawie, listonosze zawiesili protest. Choć - jak podkreślił - w kilku miejscach w kraju protest trwa nadal, np. w Bełchatowie, Ciechanowie, części Łodzi i w kilku szczecińskich urzędach.

Rzeczniczka Dyrekcji Okręgowej Poczty w Szczecinie Eugenia Bragin poinformowała, że od wtorku wszystkie urzędy pocztowe w Szczecinie (Zachodniopomorskie) zaczną świadczyć pełen zakres usług.

Dodała, że powrót do pracy urzędników szczecińskich placówek poczty to efekt lokalnego porozumienia związków z dyrekcją okręgu. "Porozumienie nie obejmuje listonoszy ze Szczecina, którzy nadal będą prowadzić akcję strajkową - wyjaśniła Bragin. - Pracownicy placówek nadal popierają postulaty związkowców, ale mimo to będą normalnie obsługiwać klientów".

Związkowcy ostrzegają, że jeśli rozmowy zakończą się fiaskiem, 1 grudnia odbędzie się strajk generalny Poczty Polskiej.

pap, ss, ab