Schulz: Użyjemy siły. Szef BBN: Tusk powinien go skarcić

Schulz: Użyjemy siły. Szef BBN: Tusk powinien go skarcić

Dodano:   /  Zmieniono: 
Paweł Soloch ( FOT.TEDI/NEWSPIX.PL / Newspix.pl ) Źródło:Newspix.pl
Szef BBN Paweł Soloch na antenie Radia ZET skrytykował słowa przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Martina Schulza. - Pokazuje słabe kwalifikacje tego pana. Bardzo niezręczne słowa - mówił.
- Potrzebujemy dziś ducha europejskiej wspólnoty, który w razie konieczności musi być narzucona siłą. Należę do tych ludzi, którzy uważają, że globalne problemy w XXI wieku - wieku globalizacji, nie mogą być rozwiązywane nacjonalizmem. W pewnym momencie trzeba podjąć walkę i trzeba powiedzieć: postawimy na swoim, nawet siłą, jeśli pojawi się taka konieczność - powiedział Martin Schulz, szef Parlamentu Europejskiego, kilka dni temu, komentując niechęć niektórych państw do przyjmowania uchodźców.

"Tusk powinien go skarcić"

- Dziwne, że takie rzeczy mówi polityk z socjaldemokracji. Dobrze by było, by nas człowiek w Europie Donald Tusk, go skarcił. Jego głos by rozbrzmiewał bardziej donośnie. Pokazuje słabe kwalifikacje tego pana (Schulza - red.). Bardzo niezręczne słowa - stwierdził

Szef BBN mówił też o tym jak Kancelaria Prezydenta podchodzi do problemu przyjmowania uchodźców. Przekonywał, że kancelaria patrzy na to z perspektywy "bardziej technicznej". -  Musimy brać udział w rozwiązaniu tego problemu, ale musimy dbać o bezpieczeństwo i zachowanie równowagi społecznej - stwierdził.

Soloch podkreślał, że decyzja ws. przyjęcia uchodźców powinna być suwerenna, a nie narzucona. Dodał też, że w chaosie informacyjnym jaki obecnie panuje, "nie wie jakie jest ostateczne stanowisku rządu w tej sprawie". - Należy przyjmować niezależnie od wyznania, potrzebujących pomocy. Ale trzeba też zwrócić uwagę, że chrześcijanie są najbardziej prześladowani - powiedział.

Radio ZET, Wprost.pl