Od ponad pół roku trwa napór na granicę polsko-białoruską sprowokowany prze reżim Aleksandra Łukaszenki. Grupy migrantów regularnie usiłują przedostać się na teren Unii Europejskiej. Jak podaje Straż Graniczna, w sobotę 15 stycznia taką próbę podjęło 47 osób. Do najpoważniejszej sytuacji doszło na odcinku ochranianym przez funkcjonariuszy z Mielca. Grupa 18 cudzoziemców przypuściła tam siłowy atak na ogrodzenie. Migranci usiłowali przerwać concertinę, wyrywano słupki, a w kierunku służb poleciały kamienie i konary drzew.
Powstanie zapora na granicy
Tymczasem niedługo startuje budowa zapory na granicy z Białorusią. Jak podawał RMF FM, prace rozpoczną się w ostatnich dniach stycznia lub na początku lutego. Na początek zaplanowano prace drogowe, a wzdłuż granicy powstanie utwardzona kruszywem trasa dla ciężarówek i ciężkiego sprzętu. Szerokość drogi technicznej ma mieć taki rozmiar, aby możliwe było mijanie się na niej wielkogabarytowych pojazdów. Budimex ma rozpocząć stawianie płotu granicznego od południa strefy, w której przewidziano tę zaporę. Na początek będzie to kilka ponad 5-kilometrowych odcinków.
Zapora powstanie na Podlasiu wzdłuż granicy z Białorusią. Długość zabezpieczenia wyniesie ponad 180 km, zapora będzie mierzyła 5,5 metra wysokości: 5 metrów to stalowe słupy, które zostaną zakończone półmetrowym zwojem drutu.