Żona autora hitów zespołu Łzy atakuje Annę Wyszkoni. „Od*****ol się w końcu od piosenek mojego męża”

Żona autora hitów zespołu Łzy atakuje Annę Wyszkoni. „Od*****ol się w końcu od piosenek mojego męża”

Anna Wyszkoni
Anna Wyszkoni Źródło:Newspix.pl / Piotr Matusewicz
Żona muzyka zespołu Łzy w ostrych słowach skrytykowała zachowanie Anny Wyszkoni. Angelina Konkol zarzuca piosenkarce, że wykorzystuje na swoich koncertach utwory zespołu Łzy, chociaż wiele lat temu z niego odeszła.

Żona Adama Konkola, autora hitów zespołu Łzy, skrytykowała Annę Wyszkoni twierdząc, że wokalistka regularnie gra na koncertach piosenki grupy, do której od lat nie należy. Piosenkarka rozstała się z zespołem w 2010 roku. W programie Szansa na sukces Wyszkoni ma zaprezentować utwór „Agnieszka”. Ta sprawa oburzyła Angelinę Konkol.

„Znowu będzie afera, ale kichać to! Ania Wyszkoni, serio? Jesteście z Maćkiem tak biedni? Jak macie tak ciężko z kasą to Wam pożyczymy albo damy chociaż na chleb, pożyczymy na kolejną płytę, singla. Aniu! Z całym szacunkiem, ale ile można? No ile? To że grasz regularnie piosenki zespołu Łzy na swoich koncertach Anny Wyszkoni – ok! To, że idziesz do telewizji na Sylwestra i wykonujesz tam piosenkę zespołu Łzy – ok! Ale idziesz do »Szansy na sukces« jako Anna Wyszkoni z piosenką Agnieszka zespołu Łzy Serio?” – pyta żona muzyka.

W dalszej części wpisu zamieszczonego na Facebooku Angelina Konkol w ostrych słowach skomentowała zachowanie piosenkarki. „Czy ty sięgnęłaś już dna? Dna totalnego? Po prostu żenujące! Niektórzy g**no spod siebie by zjedli! Sorry za język, ale ile można wytrzymać! Nie napisałaś do »Agnieszki« ani jednej nuty, słowa i cały czas ślizgasz się na plecach zespołu i piosenek Adama Konkola. Nie chciałaś dzielić się kasą jako zespół, było Ci mało – rozumiem. Ale od*****ol się w końcu od piosenek mojego męża i jego zespołu w którym Ciebie już nie ma!” – zaapelowała Angelina Konkol.

Żona muzyka skrytykowała także męża artystki. „Maciek.D, a ciebie zawsze uważałam za faceta na poziomie, chociaż inni mówili, że jesteś fałszywy. Dzisiaj rozumiem dlaczego. Tylko są pewne zasady i granice, których się nie przekracza. Nie rozumiem dlaczego musisz zniżać się do takiego poziomu? Albo masz tak ciężko, że wszystko byle by zarobić, albo po prostu wszystko byleby się pokazać. Przykre” – stwierdziła Konkol.

facebook

„Pozdrawiam Aniu i życzę w końcu jakiegoś prawdziwego hitu”

Nie jest to pierwszy raz, kiedy Angelina Konkol zwróciła uwagę Annie Wyszkoni. „Kiedy nie ma się większego hita to trzeba grać hity mojego męża Adama Konkola. Ania Wyszkoni po 20 latach nadal na Sylwestra śpiewa »Agnieszkę« w wersji zespołu Łzy. Gratulacje dla wybitnych kompozytorów, których odtwórcy śpiewają ich hity. Pozdrawiam Aniu i życzę w końcu jakiegoś prawdziwego hitu, który nie spadnie z kupionej playlisty po 3 tygodniach” – napisała żona Adama Konkola pod koniec 2018 roku.

Czytaj też:
Doda dla „Wprost”: Nie chcę mieć dzieci. Nie mam instynktu macierzyńskiego

Źródło: SE.pl