Spektaklem "Płaszcz" chilijskiego Teatro Milagros rozpoczęła się w piątek w stolicy Dolnego Śląska 6. edycja Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Dialog-Wrocław. Podczas imprezy zostanie pokazanych 15 spektakli reżyserów z Polski i zagranicy.
Tegorocznej edycji festiwalu towarzyszy hasło "Niecodzienni". - Hasło zostało wybrane po obejrzeniu i wyborze przez dyrektor artystyczną festiwalu, Krystynę Meissner, spektakli, które zostaną pokazane - powiedział rzecznik festiwalu, Tomasz Kireńczuk. Jak wyjaśnił, w prezentowanych podczas festiwalu przedstawieniach jest wiele elementów, które są nieoczywiste "zarówno na poziomie tematu, języka teatralnego, jak i bohaterów przedstawień czy artystów, którzy w nich grają".
Teoretyczne podbudowanie hasła "Niecodzienni" organizatorzy festiwalu znaleźli w książce Zygmunta Baumana "Kultura w płynnej nowoczesności". - Prof. Bauman zauważa, że współcześnie funkcją kultury jest otwieranie drzwi i wpuszczanie do naszego życia tego, co wykracza poza ustalone schematy. Zwraca również uwagę, że opozycją dla niecodzienności jest fałszywa tolerancja, pod którą często ukrywa się pogarda albo niezgoda na odmienność - tłumaczył rzecznik. Zatem - jak podsumowuje Kireńczuk ? niecodzienność to dla organizatorów festiwalu "przestrzeń wolności, strefa dla indywidualizmu, miejsce, w którym bez strachu możemy dotrzeć do prawdziwych siebie".
- W każdym przedstawieniu, które pokazujemy w tym roku na festiwalu, jest odwaga do bycia niecodziennym, do mówienia rzeczy, które są niepopularne, odwaga szukania tego wszystkiego, co wykracza poza proste standardy - zaznaczył rzecznik.
Według Kireńczuka, wydarzeniem tegorocznej edycji może być m.in. spektakl "Rosjanie" holenderskiego reżysera Iwo van Hove. To nowatorska adaptacja dramatów Antoniego Czechowa. Innym wymienianym spektaklem jest "Gardenia" belgijskiego teatru w reżyserii Alaina Platela i Franka van Laecke. - Do tego przedstawienia została zaproszona grupa transwestytów, która wpuszcza widza do swojego prywatnego życia, mówiąc o najprostszych potrzebach takich jak miłość, bliskość czy wspólnota - mówił rzecznik.
W tym roku publiczność festiwalu obejrzy spektakle teatrów m.in. z Chile, Węgier, Słowenii, Rumunii, Włoch, Holandii i Polski.
Nieteatralnym wydarzeniem festiwalu będzie wykład prof. Zygmunta Baumana "O niecodzienności dialogu i dialogu niecodziennym". Podobnie jak w latach ubiegłych festiwalowi będą towarzyszyć spotkania, debaty i dyskusje z udziałem reżyserów, twórców teatralnych i publicystów.
Międzynarodowy Festiwal Teatralny Dialog?Wrocław odbywa się co dwa lata. Tegoroczna impreza potrwa do 15 października.
em
Tegorocznej edycji festiwalu towarzyszy hasło "Niecodzienni". - Hasło zostało wybrane po obejrzeniu i wyborze przez dyrektor artystyczną festiwalu, Krystynę Meissner, spektakli, które zostaną pokazane - powiedział rzecznik festiwalu, Tomasz Kireńczuk. Jak wyjaśnił, w prezentowanych podczas festiwalu przedstawieniach jest wiele elementów, które są nieoczywiste "zarówno na poziomie tematu, języka teatralnego, jak i bohaterów przedstawień czy artystów, którzy w nich grają".
Teoretyczne podbudowanie hasła "Niecodzienni" organizatorzy festiwalu znaleźli w książce Zygmunta Baumana "Kultura w płynnej nowoczesności". - Prof. Bauman zauważa, że współcześnie funkcją kultury jest otwieranie drzwi i wpuszczanie do naszego życia tego, co wykracza poza ustalone schematy. Zwraca również uwagę, że opozycją dla niecodzienności jest fałszywa tolerancja, pod którą często ukrywa się pogarda albo niezgoda na odmienność - tłumaczył rzecznik. Zatem - jak podsumowuje Kireńczuk ? niecodzienność to dla organizatorów festiwalu "przestrzeń wolności, strefa dla indywidualizmu, miejsce, w którym bez strachu możemy dotrzeć do prawdziwych siebie".
- W każdym przedstawieniu, które pokazujemy w tym roku na festiwalu, jest odwaga do bycia niecodziennym, do mówienia rzeczy, które są niepopularne, odwaga szukania tego wszystkiego, co wykracza poza proste standardy - zaznaczył rzecznik.
Według Kireńczuka, wydarzeniem tegorocznej edycji może być m.in. spektakl "Rosjanie" holenderskiego reżysera Iwo van Hove. To nowatorska adaptacja dramatów Antoniego Czechowa. Innym wymienianym spektaklem jest "Gardenia" belgijskiego teatru w reżyserii Alaina Platela i Franka van Laecke. - Do tego przedstawienia została zaproszona grupa transwestytów, która wpuszcza widza do swojego prywatnego życia, mówiąc o najprostszych potrzebach takich jak miłość, bliskość czy wspólnota - mówił rzecznik.
W tym roku publiczność festiwalu obejrzy spektakle teatrów m.in. z Chile, Węgier, Słowenii, Rumunii, Włoch, Holandii i Polski.
Nieteatralnym wydarzeniem festiwalu będzie wykład prof. Zygmunta Baumana "O niecodzienności dialogu i dialogu niecodziennym". Podobnie jak w latach ubiegłych festiwalowi będą towarzyszyć spotkania, debaty i dyskusje z udziałem reżyserów, twórców teatralnych i publicystów.
Międzynarodowy Festiwal Teatralny Dialog?Wrocław odbywa się co dwa lata. Tegoroczna impreza potrwa do 15 października.
em