Dlatego producenci "Mr. & Mrs. Smith" robili wszystko, żeby w czasie trasy promocyjnej poprzedzającej premierę, dziennikarze nie mogli przyłapać ich na czułych uściskach.
Film jest historią Johna i Jane Smith - pozornie zwyczajnego małżeństwa ze sporym stażem. Małżonkowie funkcjonują bez większych zgrzytów, wzlotów czy upadków, ale codzienna rutyna obojgu także nie służy. W miarę rozwoju akcji okazuje się, że oboje są płatnymi skutecznymi i profesjonalnymi zabójcami. Pracują jednak dla konkurencyjnych organizacji - i choć trudno w to uwierzyć - o sobie wzajemnie nic nie wiedzą. Wszystko się zmienia, gdy każde z osobna dostaje zlecenie zlikwidowania niebezpiecznego zabójcy, którym okazuje się... małżonek.
To, co przerodziło się w najbardziej oczekiwany film sezonu, miało dość skromne początki. Autor scenariusza Simon Kinberg napisał szkic do scenariusza, który miał być pracą magisterską na wydziale filmowym Columbia University. Zastanawiając się nad rozbudowaniem wątków, spotkał się z przyjaciółmi przechodzącymi właśnie terapię małżeńską i ich doświadczenia uznał za interesujący dodatek do filmu akcji. Reżyserem filmu jest Doug Liman.
W piątek w polskich kinach pojawi się także film dla miłośników horrorów - film "Ziemia Żywych Trupów" w reżyserii George'a A. Romero.
Film jest długo oczekiwanym powrotem uznanego reżysera do stworzonej przez niego serii horrorów. Zapoczątkował ją film "Noc Żywych Trupów". Pozostałe filmy z cyklu to "Świt Żywych Trupów" oraz "Dzień Żywych Trupów". W najnowszej wizji Romero świat, jaki zna ludzkość to tylko wspomnienie. Zastąpił go koszmar: żywi kontra martwi. Nieliczni ludzie ogrodzili się umocnionymi murami otaczającymi miasto, podczas gdy chodzące trupy włóczą się po otaczającym je pustkowiu.
Dla młodszych kinomanów przygotowano premierę przygodowego filmu "Rekin i Lava: Przygoda w 3D".
ks, pap