Tajemnicze zapadlisko w przydomowym ogródku. Lej wciąż się powiększa

Tajemnicze zapadlisko w przydomowym ogródku. Lej wciąż się powiększa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tajemnicze zapadlisko w przydomowym ogródku. Lej wciąż się powiększa
Tajemnicze zapadlisko w przydomowym ogródku. Lej wciąż się powiększa Źródło:YouTube / VIDEOLANDMARKS
Nawet 15 metrów głębokości i średnicę już niemal 8 metrów ma dziura, która powstała w ogródku w Ipswich na wschodzie Australii.

Właścicielka posiadłości Lynnette McKay w rozmowie z lokalną gazetą przyznała, że on i jej mąż byli wstrząśnięci, gdy ziemia w ich ogródku zaczęła się zapadać. Dziura w trawniku pojawiła się w poniedziałek i od tamtej pory wciąż się powiększa. Osuwisko napełnia się też wodą. Wkrótce okazało się, że państwo McKay, którzy kupili dom w 1991 roku, trafili na posiadłość znajdującą się nad nieczynnym od wielu lat szybem kopalni. To dawne wyrobisko może być przyczyną pojawienia się zapadliska.

Przybyły na miejsce ekspert ds. górnictwa uważa, że powstały w pobliżu domu lej krasowy może rosnąć. – Istnieje obawa, że dziura może zrobić się znacznie większa, jeżeli napełniająca ją woda będzie destabilizować kolejne warstwy ziemi – stwierdził profesor David Cliff z uniwersytetu w Queensland. Właściciele posesji, na której powstało zapadlisko w rozmowie z "Guardianem" przyznali, że nie mieli pojęcia, że ich dom mieści się na terenie nieczynnej od początku XX wieku kopalni węgla.

McKay'owie zostali ewakuowani ze swojego domu i ostatnie noce musieli spędzić w hotelu. – Nie mogłam uwierzyć, że to się dzieje. Sądziliśmy, że wszystko wraca na właściwe tory – mówiła Lynette McKay. Ona oraz jej mąż stracili swój dobytek w powodzi w 2011 roku. Obecnie na terenie posiadłości prowadzone są prace nad osuszeniem zapadliska oraz zabezpieczeniem jego krawędzi, by zapobiec dalszemu obsypywaniu się ziemi.


Źródło: Guardian, ABC News