Polityczny happening nie do końca poszedł po myśli posła PO. Zabrakło... posła PiS

Polityczny happening nie do końca poszedł po myśli posła PO. Zabrakło... posła PiS

Sławomir Nitras pod biurem Joachima Brudzińskiego
Sławomir Nitras pod biurem Joachima Brudzińskiego Źródło: Facebook
Szczecin od dłuższego czasu stanowi arenę małej wojny między posłami PO i PiS. W poniedziałek Sławomir Nitras udał się do biura poselskiego Joachima Brudzińskiego, by wręczyć oponentowi flagę europejską. Wicemarszałek Sejmu był jednak w tym czasie na pielgrzymce w Ziemi Świętej.

– Zauważyłem, że jedyne instytucje, które nie świętują, to biura posłów PiS, na których w sposób symboliczny wisi flaga polska i flaga PiS-u. Dzisiaj rzeczywiście mamy wybór miedzy Polską europejską i Polską PiS – przekonywał polityk, twierdząc przy tym, że Polska europejska stanowi wybór przyszłości. – Polska pisowska symbolizuje dla mnie pewno zamknięcie, brak woli współpracy, obrażanie się na wszystkich i izolowanie w Europie. Polska jest europejska, to dziś symboliczny wybór – mówił Nitras.

twitter

Poseł PO apelował, by jego gest traktować w sposób symboliczny i przyjazny. – To może być pierwsze biuro poselskie PiS, na którym zawiśnie obok flagi polskiej, flaga europejska. Jeśli tak się stanie, będę miał poczucie satysfakcji, że flaga UE łączy Polaków – tłumaczył poseł.

facebook

Po tym, jak Nitras wraz z dziennikarzami wszedł do biura poselskiego Joachima Brudzińskiego, okazało się jednak, że wicemarszałka Sejmu nie ma. W tym czasie bowiem wraz z senator Anną Marią Anders uczestniczył w pielgrzymce weteranów do Ziemi Świętej. Flagi nie udało się więc przekazać osobiście, a Sławomir Nitras nie miał okazji zarejestrować reakcji oponenta. Prezent zostawił więc dyrektorowi biura Joachima Brudzińskiego. W zamian polityk Platformy Obywatelskiej otrzymał biało-czerwoną flagę.

twitter

Wcześniej umył drzwi

To nie pierwsza symboliczna wizyta Sławomira Nitrasa u Joachima Brudzińskiego. Głośnym echem odbiło się wyczyszczenie przez posła PO i jego współpracowników drzwi biura poselskiego polityka PiS, po tym, jak zostały one oblane czerwoną farbą.

Czytaj też:
Joachim Brudziński podziękował posłowi PO za umycie zniszczonych drzwi biura poselskiego
Czytaj też:
Poseł PO i jego współpracownicy... umyli zniszczone drzwi biura Joachima Brudzińskiego

Źródło: WPROST.pl