Polish Beauty w ramionach zagranicznego amanta

Polish Beauty w ramionach zagranicznego amanta

Alicja Bachleda-Curuś wiosną urodzi dziecko hollywoodzkiemu gwiazdorowi Colinowi Farrellowi. Nie ma dnia, by ich związkiem nie ekscytowały się media. A przecież piękne Polki lądowały w ramionach gwiazdorów albo zagranicznych biznesmenów już wcześniej. Barbara Kwiatkowska, Elżbieta Czyżewska, Joanna Pacuła, Liliana Komorowska, Katarzyna Figura – to tylko niektóre „eksportowe Polki”. Co sprawia, że amanci wciąż tracą głowę dla naszych gwiazd?
Zdjęcia, na których Colin Farrell trzyma za rękę albo czule obejmuje polską aktorką Alicję Bachledę-Curuś, wywołały poruszenie. Podobnie jak te, na których widać piękną dziewczynę z wyraźnie zaokrąglonym brzuszkiem. – To siódmy miesiąc ciąży – mówią znajomi gwiazdy. Na jednym z portali internetowych newsa o stanie błogosławionym córki potwierdza jej matka Lidia Bachleda-Curuś. Chociaż „nasza Ala" nie komentuje tych doniesień, dziennikarze tabloidów mówią jednym głosem: Bachleda-Curuś chce zaciągnąć do ołtarza aktora, który jeszcze niedawno zachwalał uroki przygodnego seksu i usługi prostytutek. Farrell przyleciał nawet do Polski i wraz z ukochaną został przyłapany na początku kwietnia na romantycznym spacerze u podnóża Wawelu. Tymczasem gazety zachodziły w głowę, co wspólnego ma hollywoodzki playboy z Polką z dobrego domu. I czy takie uczucie ma jakiekolwiek szanse na przetrwanie? – Różnice przyciągają i intrygują.

Czytaj więcej w czwartkowym wydaniu Wprost Light