Książę Harry nie wróci na wojnę

Książę Harry nie wróci na wojnę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. NATO
Według informacji zdobytych przez gazetę "The News of the World" książę Harry, pełniący obecnie służbę wojskową w brytyjskiej armii, nie powróci na front w Afganistanie. Wojsko podjęło taką decyzję po tym, jak ze źródeł afgańskiej policji przeciekła do talibańskich sił informacja o brytyjskim szlachcicu stacjonującym tam wraz ze swoja jednostką.
Ewentualny powrót młodszego z brytyjskich książąt na afgański front byłby teraz niemożliwy do utrzymania w tajemnicy. Takie posunięcie byłoby zagrożeniem nie tylko dla młodego arystokraty, ale także dla żołnierzy brytyjskich w stacjonujących z nim w jednym oddziale. Podając za źródło informacji jednego z członków brytyjskiej armii gazeta cytuje: - Wysyłanie Harry'ego z powrotem na front na pewno nie jest w tej chwili priorytetem. Sytuacja jest tam teraz nadzwyczaj zmienna i operacja uwzględniająca trzeciego w kolejce do tronu wymagałaby wiele planowania i dyskrecji. Inny z wysokich rangą żołnierzy dodał: - Minusy jego ponownego wysłania na front są o wiele większe niż plusy. To nie leży w naszych planach.

Książę Harry jest obecnie porucznikiem brytyjskiej armii, pełniącym służbę w pułku Blues and Royals. W tej chwili przechodzi przeszkolenie w lotach helikopterami. W roku 2007 spędził dziesięć tygodni na froncie w Afganistanie, gdzie pełnił rolę kotrolera powietrznego kierującego bomby na pozycje zajmowane przez Talibów. Informacje o jego służbie w Afganistanie, które przeciekły z afgańskiej policji do talibańskich sił zostały opublikowane w jednym z australijskich magazynów i rozprzestrzenione przez amerykańskie strony internetowe. Armia była zmuszona zabrać księcia z Afganistanu. Brytyjski szlachcic otwarcie wyraża chęć powrotu na front.

Daily Telegraph, KK