Powstają cztery linie zapachowe: męska, damska, ziemi i wody. Na razie zostało wyprodukowanych tylko 1000 flakoników perfum z linii ziemi, przeznaczonych do odświeżania pomieszczeń, nazwanych "Zapach Litwy". Jako pierwsi flakoniki w prezencie otrzymają ambasadorowie rezydujący na Litwie, a także prezydent kraju. Pomysłodawcy tej inicjatywy chcą, by w przyszłości "Zapachem Litwy" pachniały krajowe stoiska na targach międzynarodowych, litewskie lotniska, litewskie placówki dyplomatyczne, hotele i inne reprezentacyjne miejsca. - Nie liczymy na duży zysk. Chcemy po prostu ten zapach wypromować, by stał się jednym z symboli naszego kraju - powiedział Mindaugas Stongvilas.
A jaki zapach mógłby promować Polskę? Czekamy na propozycję - ale zaznaczamy, że z góry odrzucamy woń spirytusu.
PAP, arb