Yvonne wpadła po trzech miesiącach "na gigancie"

Yvonne wpadła po trzech miesiącach "na gigancie"

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Yvonne, krowa bezskutecznie poszukiwana od trzech miesięcy przez Niemców i Austriaków, odnalazła się - poinformował austriacki rezerwat Gut Aiderbichl.
- Jeden z rolników zadzwonił do nas, kiedy Yvonne weszła na jego teren - poinformował austriacki rezerwat Gut Aiderbichl, obecny właściciel zwierzęcia. Pracownikowi rezerwatu udało się potwierdzić tożsamość Yvonne na podstawie kolczyka, który miała w uchu.

24 maja przeznaczona przez swojego właściciela na ubój krowa Yvonne uciekła z pastwiska i ukryła się w lesie. Sprawą zajął się rezerwat Gut Aiderbichl, który wykupił krowę, obiecując zapewnić jej utrzymanie, i rozpoczął poszukiwania. Pomimo szeroko zakrojonej akcji i wykorzystania m.in. helikoptera, samochodu terenowego i czujnika podczerwieni, brązowa krowa pozostawała nieuchwytna ponad trzy miesiące.

Przebywająca na wolności Yvonne została przez lokalne władze uznana za zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego, gdy któregoś dnia omal nie zderzyła się z radiowozem.

Ucieczka krowy zainspirowała twórców piosenek. Utwór "Krowa Yvonne" w wykonaniu niemieckiego komika Joe Heinricha stał się przebojem na portalu YouTube. Poświęconą dzielnej krowie piosenkę bawarskiego zespołu Gnadenkapelle można było usłyszeć także w wielu stacjach radiowych.

zew, PAP