Prezes Hajduka Split... odśnieża stadion

Prezes Hajduka Split... odśnieża stadion

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zima daje się we znaki Chorwatom (fot. EPA/SERGEY DOLZHENKO/PAP)
Słynny chorwacki klub piłkarski Hajduk Split radzi sobie ze śnieżycami i - mimo niekorzystnej aury - rozegra mecz towarzyski z Szachtarem Donieck. Za łopatę chwycił nawet prezes wicemistrza kraju Hrvoje Males.
- Prognozy pogody nie są korzystne, bowiem 10 lutego znów ma padać śnieg, ale mamy ludzi, łopaty, sól - podkreślił Males, którego zdjęcia przedstawiające pracującego przy odśnieżaniu stadionu Poljud zamieściły gazety w Chorwacji. W akcję zaangażowali się nie tylko pracownicy klubu, w tym trenerzy, gracze ekip młodzieżowych, lecz także kibice i dziennikarze. Nie wiadomo jednak, czy zgodę na rozegranie spotkania wyda policja.

Śnieżyce i mróz na Bałkanach (w Chorwacji temperatura spadła nawet do minus 26-27 stopni Celsjusza) dają się mocno we znaki organizatorom spotkania Hajduka z Szachtarem. Dzienny koszt podgrzewania boiska kształtuje się na poziomie kilkudziesięciu tysięcy złotych. Ale to prestiżowe spotkanie, bowiem w barwach ukraińskiej drużyny grają dwaj reprezentanci Chorwacji: Darijo Srna i Eduardo da Silva. - Mecz na pewno się odbędzie. Dla mnie to szczególna gra, bowiem obejrzą ją moi rodzice, brat, żona z córką i mnóstwo przyjaciół - podkreślił 29-letni Srna, były zawodnik zespołu ze Splitu.

Przedstawiciele Hajduka spodziewają się, że na trybunach zasiądzie 15-20 tysięcy kibiców, a jeśli pogoda się poprawi, frekwencja może wzrosnąć do 25 tys.

PAP, arb